Pandemia przysparza obowiązków dyrektorom szkół

Coraz wyższa liczba zachorowań na COVID-19 powoduje, że co trzecia szkoła nie pracuje normalnie. Unia Metropolii Polskich zwróciła się do Ministerstwa Edukacji i Nauki o odciążenie dyrektorów szkół w realizacji obowiązków związanych uczniami przechodzącymi na kwarantannę.

Podczas ostatniego posiedzenia Zespołu ds. Edukacji, Kultury i Sportu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego Unia Metropolii Polskich złożyła wniosek dotyczący odciążenia dyrektorów szkół w realizacji obowiązków z przenoszeniem danych o uczniach, objętych kwarantanną z Systemu Informacji Oświatowej do systemu, którym posługuje się Sanepid. Na posiedzeniu, które odbyło się 19 listopada br. omawiano m.in. „covidową” sytuację w szkołach, przedszkolach i innych placówkach oświatowych.

Rośnie liczba uczniów objętych nauczaniem zdalnym

Przykładowo w Łodzi na 308  miejskich placówek oświatowych nauczanie zdalne lub hybrydowe odbywa się w 97 (stan na 1 grudnia). - Dziś (26 listopad) padł kolejny rekord. Z 800 placówek oświatowych aż 445 ma zajęcia zawieszone całkowicie (14 placówek) lub częściowo (431 placówek) - - informuje na Twitterze Renata Kaznowska, Wiceprezydent Warszawy, i dodaje, że gdy rok temu - 17 października 2020 r., wprowadzany był oświatowy lockdown - zamkniętych (częściowo lub całkowicie) było 65 warszawskich placówek oświatowych. W Bydgoszczy oraz w Szczecinie liczba placówek oświatowych, w których zajęcia odbywają się całkowicie bądź częściowo zdalnie oscyluje w okolicach 50% liczby samorządowych placówek oświatowych

O tym jak wygląda covidowa sytuacja w placówkach oświatowych z perspektywy Ministerstwa Edukacji i Nauki mówiła na posiedzeniu Zespołu ds. Edukacji Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego Marzena Machałek, sekretarz stanu w MEiN, pełnomocniczka rządu do spraw wspierania wychowawczej funkcji szkoły i placówki, edukacji włączającej oraz kształcenia zawodowego.

- Z aktualnie posiadanych przez MEiN danych wynika, że 4780 szkół ma ograniczoną działalność: 220 szkół i placówek pracuje zdalnie, a 4560 - hybrydowo. Ponad 5% uczniów uczy się zdalnie, choć tylko 110 tys. jest skierowanych na izolację lub kwarantannę – informowała Wiceminister Machałek.

Resort edukacji poinformował także, że według danych na 19 listopada br. zaszczepionych przeciwko COVID-19 jest 40,31% młodzieży między 12 a 18 rokiem życia.

Ministerstwo Edukacji i Nauki nie widzi natomiast problemu w liczbie nauczycieli korzystających obecnie ze zwolnień chorobowych (L4). Według Stanu na 18 listopada br. na L4 przebywało 11,9 tys. nauczycieli, czyli  porównywalnie do analogicznego okresu sprzed pandemii (2019 r.) na L4 przebywało ponad 16 tys. nauczycieli.

W ocenie MEiN nie ma także możliwości „wymuszenia” na nauczycielach (i uczniach) szczepienia się przeciwko COVID-19.

Takie samo stanowisko zaprezentował Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, mówiąc na posiedzeniu KWRiST 24 listopada, że nie widzi możliwości zastosowania mechanizmów, które na wzrost liczby szczepień mógłby wpłynąć poza oczywiście obowiązkiem szczepień, czego wprowadzać – jak na razie -  rząd nie chce.

Trzeba ulżyć dyrektorom szkół

Obecnie dyrektorzy szkół i placówek oświatowych muszą wykorzystywać własny, prywatny profil zaufany i ręcznie wprowadzać dane każdego ucznia objętego kwarantanną do sanepidowskiego systemu. W przypadku, gdy do kontaktu z zakażonym doszło w świetlicy, konieczne jest wprowadzanie danych uczniów z różnych oddziałów szkoły. W ocenie Unii Metropolii Polskich należałoby dyrektorom szkół ułatwić realizację tego obowiązku i powrócić do modeli przekazywaniu do sanepidu list uczniów z baz już istniejących np. w formie plików Excel, czy *pdf. Zwłaszcza, że możliwość wprowadzenia takiego rozwiązania MEiN deklarował na wcześniejszych spotkaniach z samorządowcami.

Zgłoszoną przez UMP propozycję poparły wszystkie organizacje samorządowe wchodzące w skład Strony Samorządowej KWRiST.

Minister Marzena Machałek obiecała niezwłocznie przekazać tę informację do sanepidu. Wyjaśniła także, że co do importu danych z Systemu Informacji Oświatowej do systemu sanepidowskiego, to rozmowy jeszcze trwają, ale samorządy już wkrótce powinny poznać odpowiedź, czy jest możliwość uproszczenia procedury lub automatycznego eksportu danych do Sanepidu.