Dwa promile alkoholu w organizmie rowerzysty

Policjanci z Mieroszowa kontrolują kierujących jednośladami, również zapowiadając codzienne działania w zakresie eliminowania nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego. Wczoraj kolejny już w tym roku rowerzysta postanowił wsiąść na jednoślad będąc kompletnie pijanym i wyjechać na drogę. 67-latek za tak poważne wykroczenie w ruchu drogowym nie otrzymał jednak mandatu karnego w kwocie 2,5 tysiąca złotych, a policjanci sporządzili dokumentację do wniosku o ukaranie do sądu. Ten może teraz orzec w stosunku do mężczyzny zakaz kierowania jednośladami, którego późniejsze złamanie jest już przestępstwem, a także zastosować grzywnę w kwocie do 5 tysięcy złotych.

Do kontroli drogowej doszło po godzinie 17:00 w Unisławiu Śląskim. Badanie stanu trzeźwości wykonane przez policjantów z posterunku w Mieroszowie wykazało, że 67-letni mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego miał 2,21 promila alkoholu w organizmie. Na tym więc zakończyła się jego podróż rowerem i do domu musiał wrócić pieszo.

Przypominamy, że nieodpowiedzialni rowerzyści, którzy poruszają się po drogach publicznych, w strefach ruchu lub zamieszkania w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości, mogą zostać ukarani przez funkcjonariuszy grzywną, która teraz wynosi – w przypadku wyniku badania do 0,5 promila alkoholu w organizmie - tysiąc złotych, a powyżej 0,5 promila - 2,5 tysiąca złotych.

Sprawcy tych poważnych wykroczeń drogowych muszą jednak liczyć się z tym, że mundurowi skierują sprawę do sądu, a wtedy kara finansowa może być dużo wyższa, a sąd dodatkowo orzec zakaz kierowania tym środkiem transportu na wiele miesięcy.

źródło: KMP w Wałbrzychu