Zderzenie trzech pojazdów w Szczawnie-Zdroju. Powodem zignorowanie czerwonego światła [FOTO]

8 Zobacz galerię

We wtorek 6 czerwca po godzinie 16:00 w Szczawnie-Zdroju na skrzyżowaniu ulic Łączyńskiego ze Szczawieńską zderzyły się trzy samochody osobowe. Pierwszy z nich prowadzony był przez 21-letnią świebodziczankę, drugi przez 51-letniego wałbrzyszanina, a trzeci przez 29-letnią mieszkankę naszego miasta. Jedna osoba trafiła do szpitala, jednak na szczęście najmłodszej z uczestniczek zdarzenia nic poważnego się nie stało. Funkcjonariusze podczas czynności wykonywanych na miejscu zdarzenia ustalili, że to właśnie ona wjechała samochodem na skrzyżowanie pomimo nadawanego na sygnalizatorze czerwonego sygnału, doprowadzając w ten sposób do kolizji. Mundurowi zatrzymali dowody rejestracyjne dwóch pojazdów za uszkodzenia. Ostatecznie sprawczynię ukarali mandatem karnym w kwocie 1500 złotych i 15 punktami karnymi.

Policjanci po raz kolejny zwracają się z apelem o ostrożną jazdę i stosowanie się do przepisów Ustawy prawo o ruchu drogowym. Przypominamy, że za samo niestosowanie się do sygnalizatora, w przypadku ujawnienia takiego wykroczenia, funkcjonariusze mogą ukarać kierującego mandatem karnym w kwocie 500 złotych oraz nakładają 6 punktów karnych. Może zostać również sporządzona dokumentacja do sądu, a ten zasądzić grzywnę nawet do 30 tysięcy złotych.

Chociaż połączenie ulic Łączyńskiego ze Szczawieńską i Długą nazwane zostało Rondem Niepodległości, nie jest to skrzyżowanie o ruchu okrężnym. Przypominamy, że wjeżdżając na każde skrzyżowanie, także i na te, należy zachować ostrożność. Wystarczy stosować się do sygnałów na sygnalizatorach, do oznakowania poziomego i pionowego oraz pamiętać o zasadzie ograniczonego zachowania, a poruszanie się po tym skrzyżowaniu nie powinno być większym problemem. Wtedy też nie powinny występować utrudnienia w ruchu.

Pamiętajmy, by dojeżdżając do skrzyżowania i będąc już na nim dokładnie obserwować sygnały wyświetlane na sygnalizatorach. Jeżeli podjeżdżamy pod sygnalizator kierunkowy S-3, mamy pewność, że na naszej drodze nie spotkamy innych uczestników ruchu drogowego. W przypadku sygnalizatora S-1 lub S-2 musimy liczyć się z tym, że inni uczestnicy ruchu drogowego - czy to piesi, czy kierujący - również mogą w tym samym momencie znaleźć się na torze naszej jazdy.

Pamiętajmy, aby równolegle z obserwowaniem sygnalizatorów, zwracać uwagę na znaki poziome i pionowe. Wolno skręcać tylko w kierunku wyznaczonym znakami uzupełniającymi oraz poziomymi (wyjątki w niektórych przypadkach dotyczą zawracania na skrzyżowaniach). Np. jeżeli zamierzamy skręcić lewo, jedziemy skrajnym lewym pasem oznakowanym pionową tablicą uzupełniającą F-11 (ze strzałką w lewo) oraz znakiem poziomym P-8b (ze strzałką w lewo). Jeżeli natomiast zamierzamy jechać prosto, należy zająć pas ruchu właśnie do jazdy na wprost oznakowany pionową tablicą uzupełniającą F-11 (ze strzałką na wprost) oraz znakiem poziomym P-8a (ze strzałką na wprost). Z pasa do jazdy tylko na wprost nie można skręcać w lewo, ani w prawo, nawet jeżeli na jezdni znajdują się linie przerywane. Na tym skrzyżowaniu przed sygnalizatorami są one wymalowane w taki sposób, aby po wykonaniu manewru skrętu w lewo była możliwość zajęcia właściwego pasa ruchu do jazdy w danym kierunku.

Pamiętajmy również, aby, jadąc np. z Podzamcza na Piaskową Górę, po wykonanym skręcie w lewo ze skrajnego lewego pasa, w dalszej kolejności zająć wolne miejsca na prawym i środkowym pasie do jazdy na wprost, tak aby możliwie rozładować ruch na skrzyżowaniu. Analogicznie, gdy w tej samej sytuacji chcemy zawrócić na Podzamcze dwukrotnie zajmujemy skrajny lewy pas, by przy trzecim kroku zająć skrajny prawy, bądź środkowy pas ruchu (w zależności od tego, który w danym momencie jest wolny).

I kolejna rzecz, na którą należy zwrócić uwagę. Nie wjeżdżajmy na skrzyżowanie, a jeżeli już na nim jesteśmy za kolejne sygnalizatory, jeżeli nie ma możliwości dalszego kontynuowania jazdy, nawet jeżeli na danym sygnalizatorze mamy uruchomiony sygnał zielony.

Jeżeli chcemy uniknąć zdarzenia drogowego na tym, ale także na każdym innym skrzyżowaniu, pamiętajmy również o zasadzie ograniczonego zaufania, czyli art. 4 z Ustawy prawo o ruchu drogowym. Mówi ona o tym, że każdy uczestnik ruchu lub inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy ruchu przestrzegają obowiązujących przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania.

KMP w Wałbrzychu