Trzech nietrzeźwych kierujących zatrzymanych. Jeden jechał autem, drugi rowerem, a trzeci hulajnogą elektryczną

Funkcjonariusze tylko od wtorkowego wieczora zatrzymali na ulicach Wałbrzycha oraz regionu łącznie trzech kierujących znajdujących się pod wpływem alkoholu. Pierwszy z mężczyzn jechał samochodem osobowy, drugi rowerem, a trzeci hulajnogą elektryczną. Niechlubny rekordzista poruszający się jednośladem tym razem wydmuchał ponad 1,75 promila alkoholu.

Pierwszy z mężczyzn zatrzymany został we wtorek 25 lipca po godzinie 17.30, kiedy kierował samochodem osobowym na ul. Sienkiewicza w Dziećmorowicach. Mężczyzna był pijany. Wykonane badanie na zawartość alkoholu wykazało, że 71-letni mieszkaniec tej miejscowości miał 1,25 promila tej substancji w organizmie. W jego przypadku zakończyło się na zatrzymanym prawie jazdy i skierowaniu sprawy do sądu. Mężczyźnie grozi wieloletni zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna, a nawet kara dwóch lat pozbawienia wolności.

Drugi z mężczyzn znajdujących się pod wpływem alkoholu wpadł w ręce funkcjonariuszy z ruchu drogowego po godzinie 23.00 na ul. Wrocławskiej w Wałbrzychu. 39-letni wałbrzyszanin podczas jazdy rowerem miał w wydychanym powietrzu 1,76 promila tej substancji. Otrzymał grzywnę w postaci 2,5 tys. złotych i do domu nie wrócił już jednośladem.

W środę 26 lipca przed godziną pierwszą w nocy natomiast funkcjonariusze prewencji pierwszego komisariatu zauważyli mężczyznę jadącego ulicą Ogrodową w Wałbrzychu na hulajnodze elektrycznej. Postanowili sprawdzić i jego stan trzeźwości. Okazało się, że wałbrzyszanin również znajdował się pod wpływem alkoholu. 28-latek wydmuchał 0,38 promila alkoholu. Ostatecznie otrzymał mandat karny w kwocie tysiąca złotych i na hulajnodze dalej nie pojechał.

Przypominamy, że nieodpowiedzialni nietrzeźwi kierujący pojazdami mechanicznymi (np. samochodami) muszą się liczyć z karą pozbawienia wolności do lat 2, dożywotnim zakazem kierowania pojazdami oraz wysoką grzywną, kierujący hulajnogami - tak jak rowerzyści - natomiast z wysoką grzywną, a w przypadku sporządzenia wniosku o ukaranie nawet zakazem kierowania pojazdami. Jako policjanci kolejny raz mówimy stanowcze nie takiemu zachowaniu na drogach, które może się przecież zakończyć poważnym wypadkiem.

KMP w Wałbrzychu