Policjanci wyjaśniają okoliczności kolizji, do której doszło na Białym Kamieniu. W tle sprawy alkohol
Wałbrzyscy policjanci pierwszego komisariatu wyjaśniają okoliczności kolizji drogowej, do której doszło poniedziałkowej nocy na Białym Kamieniu. Obaj biorący udział w zdarzeniu mężczyźni byli tak pijani, że nie dmuchnęli w alkomat. Funkcjonariusze wykonali oględziny miejsca zdarzenia oraz pojazdu, zlecili w placówce medycznej pobranie krwi do badań laboratoryjnych od 45 i 50-latka, zabezpieczyli procesowo samochód na policyjnym parkingu i prowadzić będą teraz dalsze postępowanie w sprawie.
Do zdarzenia doszło 30 września tuż przed godziną pierwszą w nocy. To właśnie wtedy wałbrzyscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej na ul. Wańkowicza na Białym Kamieniu. Kierujący pojazdem miał wjechać na chodnik, a ostatecznie w ustawiony tuż przy drodze betonowy kwietnik.
Funkcjonariusze Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu, którzy byli na miejscu jako pierwsi, zastali tam dwóch mężczyzn. Obaj znajdowali się w stanie nietrzeźwości, kontakt z nimi był utrudniony i nie potrafili dmuchnąć w alkomat. Jako że trafili do szpitala, mundurowi zlecili w placówce medycznej pobranie krwi od 45 i 50-latka do badań laboratoryjnych celem potwierdzenia procesowego ich stanu nietrzeźwości.
Obecnie prowadzone jest dalsze postępowanie w sprawie tego zdarzenia i wyjaśniane pełne okoliczności kolizji drogowej, w tym to, który z mężczyzn kierował pojazdem.
Przypomnijmy, że, za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, grożą wysokie kary. Poza karą pozbawiania wolności do lat trzech, sąd może zastosować w stosunku do kierującego także wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów, w niektórych przypadkach zarekwirować samochód, a także nałożyć wysoką grzywnę.
źródło: KMP w Wałbrzychu
Dodaj komentarz
Komentarze (0)