Było zamknięte, ale i tak wstąpił...
W sobotnią noc z 19 na 20 czerwca około godziny 1.00 niepozorny mężczyzna przechadzał się ulicą Gdańską. Tak zmęczył się wędrówką, że zgłodniał. Kiedy poczuł ssanie w żołądku postanowił wstąpić na kebab.
Pech chciał, że kebab był o tej porze zamknięty. Pomysłowy jegomość zauważył uchylone okienko do wydawania posiłków. Niewiele myśląc, sprawnym ruchem odbił się od chodnika, podskoczył i już był w środku.
Operat monitoringu wizyjnego Straży Miejskiej w Wałbrzychu od dłuższej chwili obserwował spacerowicza. Natychmiast o wtargnięciu do lokalu poinformował dyżurnego Komendy Miejskiej Policji. Przybyli na miejsce funkcjonariusze ujęli wygłodniałego jegomościa na gorącym uczynku. Dalsze czynności w sprawie prowadzi Komenda Miejska Policji w Wałbrzychu.
źródło: Straż Miejska w Wałbrzychu
Dodaj komentarz
Komentarze (0)