Byliśmy wewnątrz Narodowego Forum Muzyki. Zobaczcie! [WIDEO]

środa, 19.8.2015 14:54 2900 0

Najnowocześniejszy obiekt w Polsce – tak bez fałszywej skromności mówi o wrocławskim Narodowym Forum Muzyki Andrzej Kosendiak - dyrektor NFM.

Sala Główna - widok z 3. balkonu

Obiekt ma 6 kondygnacji naziemnych i 3 podziemne. W NFM mieszczą się cztery sale: Główna (z 1800 miejscami siedzącymi składa się z: parteru, amfiteatru, chóru i trzech balkonów) i trzy kameralne - Czerwona (o powierzchni 400 m2, licząca od 300 do 400 miejsc), Czarna (o powierzchni 230 m2, licząca od 100 do 200 miejsc) oraz Kameralna (o powierzchni 220 m2, licząca ok.100–200 miejsc).

Andrzej Kosendiak przyznaje, że od strony akustycznej, Sala Główna, jest w czołówce najlepszych sal na świecie.  – To jak ta sala jest zbudowana, to oczywiście tajemnica, bo gdybym to powiedział, to każdy by takie sale umiał budować, a tak się nie dzieje. Dźwięk zależy przede wszystkim od proporcji i kształtu wnętrza. W Sali Głównej balkony są specjalnie zakrzywione, aby uzyskać odbicie dźwięku.

To, jak słyszmy dźwięk, jest również wypadkową użytych materiałów – niektóre budulce odbijają fale niskie, a niektóre wysokie. – Tutaj użyliśmy takich materiałów, aby odbijały wszystkie fale i aby pełne spectrum dźwięku mogło dotrzeć do słuchaczy. Jednak żeby mówić o dobrej akustyce, to przede wszystkim na sali trzeba mieć ciszę, także Sala Główna i trzy kameralne są skonstruowane w taki sposób, że najpierw są ściany, potem jest 10 cm pustki i dopiero potem jest ściana zewnętrzna budynku, a więc wnętrze sali nie ma żadnego kontaktu z zewnętrzną konstrukcją. Pod spodem cały obiekt osadzony jest na kauczukowych wibroizolatorach, więc wszelkie wibracje z zewnątrz nie dostaną się wnętrza budynku - tłumaczy Kosendiak.

W NFM nawet klimatyzacja była projektowana przez akustyków. W Sali Głównej, w ścianach, zamontowano specjalne bramy, które po otwarciu, dają wrażenie dźwięku z dużym pogłosem ("jak w katedrze").

Jednak to nie koniec, gdyż w salach NFM umieszczono pluszowe kotary, które w zależności od potrzeb, tłumią brzmienie.

- Nie ma w Europie, a nawet na świecie obiektu tak bardzo zaawansowanego, jeżeli chodzi o zmiany akustyki – podkreśla Kosendiak i dodaje, że Sala Główna nie jest tylko wyłącznie salą koncertową, ale również i kinową (z dużym wysuwanym od dołu ekranem).

NFM zamierza współpracować z Romanem Gutkiem i Kinem Nowe Horyzonty. Andrzej Kosendiak już zapowiedział, że otwarcie jesiennego przeglądu kina amerykańskiego odbędzie się właśnie w Sali Głównej Forum.

Budowa NFM z wyposażeniem oraz parkingiem (podziemnym na prawie 700 miejcs) pochłonęła prawie 500 mln złotych. – To jest droga rzecz, ale skoro inwestujemy pieniądze podatników, to zróbmy tak, żeby to nie była kolejna polska porażka – że coś budujemy, a wychodzi jak zwykle - podsumowuje dyrektor NFM.

Dyrektor NFM jest otwarty i zapewnia, że w Forum może pojawić się każdy rodzaj muzyki. Jest jednak jeden warunek: ta muzyka nie może być byle jaka.

 

 

Adriana Boruszewska Doba.pl

Dodaj komentarz

Komentarze (0)

Nowy wątek