Korowód nadziei
W sobotę 05 września ulicami Wrocławia przeszedł nietypowy orszak. Wśród maszerujących były dzieci, orkiestra Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, zespół Jose Torresa, teatry uliczne, formacja Zgraja. A wszystko to dzięki Martynie Wojciechowskiej ambasadorce budowy Przylądka Nadziei (Kliniki dla dzieci chorych na raka) oraz wrocławskiej Straży Miejskiej.
Barwna parada została zorganizowana przez fundację „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”. Korowód przejeżdża ulicami Wrocławia, aby pomóc dzieciom chorym na raka. Wybór miesiąca parady też nie jest przypadkowy. Jak mówią organizatorzy wrzesień to początek szkoły, początek nauki. „Paradujemy” początkiem września, aby uzmysłowić ludziom, że są dzieci, uczniowie, dla których wrzesień to miesiąc, jak każdy inny. Miesiąc pobytu w szpitalu, miesiąc walki z chorobą. Zbierając fundusze na budowę Przylądka Nadziej (otwartej dzięki staraniom fundacji w poniedziałek 07.09.br.), wszyscy walczymy o normalne dzieciństwo dla małych pacjentów.
Korowód został zorganizowany już po raz czwarty. Jednym z głównych organizatorów korowodu jest wrocławska Straż Miejska - patrol konny. Strażnicy zaprosili do udziału w przemarszu zaprzyjaźnione formacje konnicy z innych jednostek mundurowych. Nie mogło więc zabraknąć reprezentacji Wałbrzycha w postaci naszych Amazonek. Dziewczęta dumnie reprezentowały Straż Miejską w Wałbrzychu. - Cieszymy się, że możemy przyłożyć palec do budowy tak wspaniałego dzieła, jak Przylądek Nadziei. Jeśli nasza obecność tutaj ma pomóc, choć odrobinę małemu pacjentowi, to możemy tak jeździć 24 h/ na dobę - mówi Anna Klich z wałbrzyskiej Straży Miejskiej.
źródło: Straż Miejska w Wałbrzychu
Dodaj komentarz
Komentarze (0)