Uratowali kobietę przed śmiercią z wychłodzenia
25 listopada tuż po godz. 21 Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu odebrał zgłoszenie. Mieszkanka Czarnego Boru zadzwoniła z informacją, że widziała kobietę idącą do lasu. Zdziwił ją bardzo strój „turystki”. Kobieta nie miała na nogach żadnego obuwia. Ubrana była w cienką bluzkę i spodnie dresowe. Na ramiona miała narzucony szal.
Na miejsce natychmiast pojechali funkcjonariusze z Boguszowa Gorc oraz patrol Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego KMP w Wałbrzychu. W czasie przeszukiwania zarośli na obrzeżach lasu znaleziono skuloną, śpiącą kobietę. Nie była ona w stanie wyjaśnić okoliczności, w jakich znalazła się w lesie. Wyziębioną kobietę do czasu przyjazdu pogotowia okryto kocami i umieszczono w radiowozie. Policjanci ustalili dane personalne kobiety.
Tylko dzięki reakcji pani Marty z Czarnego Boru nie doszło do tragedii. Jej telefon i szybka interwencja policjantów uratowały życie innej 45-letniej mieszkance Czarnego Boru.
Wałbrzyscy policjanci wciąż apelują o czujność i o to, aby zgłaszać wszystkie przypadki, kiedy widzimy na mrozie osoby bez schronienia. Często zdarza się, że pomocy wymagają osoby chore.
Dzwonić można o każdej porze dnia i nocy na numery 997 i 112.
źródło: KMP w Wałbrzychu
Dodaj komentarz
Komentarze (0)