Żywe Betlejem - Tak to wyglądało 2 tysiące lat temu
W Głuszycy, na placu okalającym kościół, wierni zorganizowali miasteczko "Żywe Betlejem". 70 mieszkańców, ze 100 tysięcy gwoździ, zbudowało 30 drewnianych chat. Na miejscu można było zobaczyć 20 gatunków zwierząt oraz rzemieślników, wykonujących w tradycyjny sposób przedmioty codziennego użytku.
"W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności na całym świecie. [...] Podążali więc wszyscy, aby dać się zapisać [...] Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna..."
Tak też wygląda Betlejem stworzone w XXI wieku. Życie toczy się swoim rytmem. Ludzie z wikliny wyplatą kosze. Pasterz czeka, aż gospodyni wypiecze chleb. Idąc dalej widać kuźnie i zagrody że zwierzętami.
Jak w każdej wiosce, tak i w Betlejem nie może zabraknąć jarmarku, gdzie można zakupić mnóstwo pamiątek, czy też własnoręcznych wyrobów.
Przeczytaj komentarze (2)
Komentarze (2)