Ukradł tablicę rejestracyjną. Po wytrzeźwieniu stwierdził, że nic nie pamięta

piątek, 5.4.2024 14:50 336 0

Kompletnie pijany 26-latek został w minioną środę, 3 kwietnia około południa zatrzymany przez dzielnicowych pierwszego komisariatu, po tym jak ukradł z jednego z zaparkowanych na terenie Białego Kamienia samochodów tablicę rejestracyjną. Mężczyzna trzeźwiał całą noc. Twierdził, że nic nie pamięta. Policjanci ustalili, że wałbrzyszanin ukrywał się od pewnego czasu, bo był poszukiwany, gdyż został skazany na karę aresztu za drobne kradzieże. Prowadzący późniejsze czynności procesowe funkcjonariusze kryminalni z tej samej jednostki, udowodnili podejrzanemu, iż dwukrotnie w zeszłym roku włamał się do piwnic w jednym z budynków w tej samej dzielnicy.

Było środowe popołudnie, kiedy dzielnicowi pierwszego komisariatu otrzymali zgłoszenie o kradzieży tablicy rejestracyjnej z zaparkowanego w rejonie ul. Daszyńskiego samochodu osobowego. Mundurowi szybko ustalili, gdzie uciekł spłoszony mężczyzna i zatrzymali go nieopodal miejsca zdarzenia, na terenie jednego z budynków w tej dzielnicy.

Nie dość, że 26-latek był kompletnie pijany, to do tego poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Wałbrzychu, gdyż został już wcześniej skazany prawomocnym wyrokiem za drobne kradzieże i miał trafić na 15 dni do Aresztu Śledczego w Świdnicy.

Wałbrzyszanin noc spędził w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany, ale twierdził, że nie pamięta okoliczności środowego zdarzenia. Prowadzący dalsze czynności procesowe policjanci pionu kryminalnego pierwszego komisariatu przypomnieli mu jednak o kolejnych dwóch przestępstwach, które popełnił. Z zebranego materiału dowodowego wynikało, że na początku grudnia zeszłego roku 26-latek włamał się do dwóch piwnic w jednym z budynków przy ul. Daszyńskiego, skąd skradzione zostały wtedy piły spalinowe, narzędzia oraz trzy kubiki drewna o łącznej wartości blisko 2 tysięcy złotych.

Mężczyzna stanie teraz przed sądem. Za kradzież tablicy rejestracyjnej oraz kradzieże z włamaniami do piwnic może teraz trafić za kraty więzienia na najbliższe 10 lat. Zanim to jednak nastąpi spędzi 15 dnia w areszcie, gdzie został wczoraj po południu przewieziony przez funkcjonariuszy.

KMP w Wałbrzychu

Dodaj komentarz

Komentarze (0)