Aleksandra Leo: "Bilboardy znikną, a pomoc dla wcześniaków zostanie"
Zamiast kolejnych banerów wyborczych - zakup specjalistycznego sprzętu na oddział patologii noworodka i intensywnej terapii w szpitalu położniczo-ginekologicznym. Taki nietypowy w warunkach kampanijnych ruch zapowiedziała dziś na konferencji prasowej Aleksandra Leo, "jedynka" Trzeciej Drogi w okręgu wałbrzyskim. - Mam poczucie, że w tym wyścigu wyborczym, w tych obietnicach straciliśmy z oczu cel tego wyścigu – drugiego człowieka. Ja chcę to zmienić - zadeklarowała.
Konferencja była jednym z elementów obecności Szymon Hołownia na Dolnym Śląsku. Kampania trwa w najlepsze, Trzecia Droga nie zwalnia tempa!
Wchodzimy w decydujący moment kampanii, trwa wyścig na billboardy, banery i ulotki. To jest element obowiązkowy każdej kampanii. Jako liderka listy Trzeciej Drogi w okręgu 2 Aleksandra Leo aktywnie uczestniczy w kampanii, ale - jak mówi - chce to robić na jej własnych zasadach – tych samych, z którymi idzie do Sejmu. Jedna z nich brzmi: polityka musi przestać zajmować się sama sobą, a zacząć wreszcie dotyczyć ludzi. Polityk ma być dla ludzi, a nie dla samego siebie.
Aleksandra Leo wybrała oddział patologii noworodka, bo sama jest mamą wcześniaka - Moja córka urodziła się trzy lata temu jako skrajny wcześniak, ważyła kilogram. Jednak jako mama wcześniaka dobrze wiem jak potrzebna jest nie tylko profesjonalna opieka oddanych lekarzy, ale i specjalistyczny sprzęt. Wszyscy też wiemy jak bardzo niedofinansowane są szpitale w Polsce. Niech ta kampania zostawi coś ważnego lokalnym społecznościom, a nie setki plastikowych banerów i ulotek kandydatów w naszych skrzynkach pocztowych.
Materiał sfinansował KKW Trzecia Droga PSL-PL2050 Szymona Hołowni
