Chłopiec wpadł do potoku Bielawica
23 lipca około godziny 21.00 służby ratunkowe tj. straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja interweniowały w Bielawie przy ulicy Waryńskiego, gdzie 11-letni chłopiec wpadł do potoku Bielawica. Do tego nieszczęśliwego zdarzenia doszło podczas zabawy czterech chłopców.
- 23 lipca tuż przed godziną 21:00, oficer dyżurny bielawskiego komisariatu, odebrał zgłoszenie, że do kanału przy ul. Waryńskiego wpadło dziecko. Na miejsce zdarzenia niezwłocznie zostali wysłani funkcjonariusze, którzy ustalili, że czwórka dzieci bawiła się przy kanale potoku rzeki Bielawica. W trakcie schodzenia do kanału, jeden z chłopców wpadł do środka. Wezwana na miejsce kareta pogotowia zabrała 11-letniego bielawianina, którego z kanału wyciągnęła straż pożarna. W wyniku specjalistycznego badania lekarskiego okazało się, że chłopiec doznał niegroźnych obrażeń ciała w postaci rany głowy oraz ogólnych potłuczeń. Przeprowadzone czynności wykluczyły udział osób trzecich. W związku z trwającymi wakacjami policjanci Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie apelują do dzieci, młodzieży, ich rodziców i opiekunów o zachowanie rozsądku w trakcie wypoczynku. Pozostawione bez opieki dzieci i młodzież, bawiące się przy kanałach, kąpiące się w rzekach, sadzawkach oraz dzikich i niestrzeżonych kąpieliskach czy wyrobiskach nieświadomie ryzykują utratą życia, bowiem każda taka przygoda może zakończyć się nieszczęściem. Przypominamy, że tylko kąpieliska strzeżone gwarantują bezpieczny wypoczynek nad wodą i natychmiastową pomoc w sytuacjach zagrożenia - powiedział Doba.pl podinsp. Mariusz Furgała z Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie
Foto.: Czytelnik Doba.pl
Przeczytaj komentarze (13)
Komentarze (13)