Brak ciepłej wody na osiedlach w Bielawie

 

 

Faktycznie zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym - miejska spółka zarządzająca sieciami ciepłowniczymi "BARL" postanowiła wymienić nieduży odcinek sieci i nie oglądając się na nic odcięła od ogrzewania całe osiedle Włókniarzy i osiedle Centrum. Jako Spółdzielnia mamy taki sam wpływ na to jak każdy z nas na przerwy w dostawie wody, prądu czy gazu. Jak tylko dowiedzieliśmy się o tym zamiarze zaoferowaliśmy pomoc przy pracach w postaci pracowników, sprzętu czy materiałów, aby okres bez ogrzewania skrócić najbardziej jak tylko się da - skoro według BARL nie można wyłączenia uniknąć. Ale nie skorzystano z naszej oferty i aktualnie prace wykonywane są wyłącznie siłami zaangażowanymi przez BARL. Jesteśmy w stałym kontakcie z wykonawcą, wczoraj padła optymistyczna deklaracja, że spróbują uwinąć się do poniedziałku wieczorem - oby to się udało.

Sytuacja ta pokazuje, jak bardzo słuszne są starania Spółdzielni o uzyskanie wpływu na to co się dzieje z sieciami ciepłowniczymi. Jeżeli nawet opcja wymiany sieci, gdzie nową układa się obok starej czynnej i po wszystkim szybko się je przełącza - jest nieco droższa od metody stosowanej obecnie - to dla dobra mieszkańców można było o takiej opcji pomyśleć.

Niestety wyłączenie na kilka dni ogrzewania zbiegło się w czasie z likwidacją junkersów na naszych zasobach. Oczywiście natychmiast po uzyskaniu informacji o przerwie w dostawach ciepła wstrzymaliśmy wszelkie prace związane z podłączeniem mieszkań na osiedlach do instalacji ciepłej wody - wszędzie tam gdzie ciepło by nie docierało - w tym na całym os.Konstytucji 3-go Maja. Rozumiemy jak trudna jest sytuacja części naszych mieszkańców pozbawionych na kilka dni ciepłej wody, ale nie mieliśmy na nią żadnego wpływu. Czasami sieci - nie tylko ciepłownicze - po prostu się psują i trzeba je naprawić.

Mogę za to uspokoić pozostałych mieszkańców naszych zasobów - bo miałem kilka rozmów z zaniepokojonymi mieszkańcami os.XXV-lecia PRL - Prezes BARL obiecał, że nie planuje więcej żadnych wyłączeń, ani w tym roku, ani w przyszłym.

KOMUNIKAT SM BIELAWA W OPISYWANEJ SPRAWIE - KLIKNIJ TUTAJ

Rafał Januszkiewicz
zastępca prezesa
  SM Bielawa

                                                            

 

OŚWIADCZENIE BARL Sp. z o.o. w Bielawie

Uprzejmie informuję, że o konieczności wymiany odcinka magistrali  sieci ciepłowniczej  ze względu na stan techniczny, informowałem osobiście Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej już w końcu maja bieżącego roku czyli około 2 miesiące wcześniej.

Następnie w piśmie z dnia 13.06.2017 zawiadomiliśmy o rozpoczęciu robót. 

Na powyższe pismo w dniu 19 czerwca otrzymaliśmy pocztą elektroniczną ze Spółdzielni Mieszkaniowej prośbę, aby na 3-4 dni przed planowanym wyłączeniem przekazać dokładną informację. Po raz kolejny w naszym piśmie z dnia 26 czerwca 2017.r ze znacznym wyprzedzeniem, a nie na 3-4 dni jak oczekiwała SM, poinformowaliśmy o terminie i czasie przerwy w dostawie ciepłej wody.

Biorąc  pod uwagę powyższe nieprawdziwa jest informacja, że SM została zaskoczona sprawą.

Ponadto chcę poinformować, że ze strony Spółdzielni nie wpłynęła żadna propozycja pomocy w jakiejkolwiek formie.

Wykonawca ma niezbędne siły i środki do wykonania prac. Mieszkańcy zostali wprowadzeni w błąd przez SM co do sposobu technicznego wykonania wymiany sieci, mam nadzieję że nie było to celowe lecz wynikało z niewiedzy i braku znajomości dokumentacji technicznej. Informujemy z wyprzedzeniem Spółdzielnię o działaniach remontowo – modernizacyjnych, które zapewniają bezpieczeństwo dostaw energii cieplnej mieszkańcom Bielawy.

W trosce o ciągłość dostarczania ciepła dla mieszkańców, wymieniamy i modernizujemy sieć główną aby uniknąć  np. awarii w okresie zimowym, ponieważ wtedy sytuacja byłaby o wiele trudniejsza – brak ciepła i ciepłej wody. Roboty te zawsze wykonywane są w okresie letnim, lecz nie było to odczuwalne dla mieszkańców, którzy nie korzystali dotychczas z ciepłej wody użytkowej - z sieci miejskiej. SM nie informuje nas o likwidacji „junkersów” na swoich zasobach. Słusznym wydawałoby się, aby Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej w trakcie zachęcania mieszkańców do przejścia z „junkersów” na korzystanie z ciepłej wody użytkowej z sieci ciepłowniczej, poinformował ich o tym, że takie przerwy mogą wystąpić – zgodnie z zawartą umową pomiędzy BARL Sp. z o.o. a Spółdzielnią Mieszkaniową, która przewiduje czas przerwy na remonty i modernizacje sieci.

My jako Spółka nie mamy wpływu na cenę wytworzonego ciepła, ponieważ ustala to sama Spółdzielnia, która jest jego wytwórcą. Natomiast koszty przesyłu który świadczymy, zatwierdza Prezes Urzędu Regulacji Energetyki. Chcę dodać, że przeprowadziłem kilka rozmów ze Spółdzielnią Mieszkaniową w sprawie wspólnych działań zmierzających do obniżenia opłat dla mieszkańców za ciepło, niestety nie ma takiej woli.

Zapewniam mieszkańców, że dokładamy wszelkich starań, aby przerwa trwała jak najkrócej, stąd ustaliłem z Wykonawcą, że będą prowadzone prace w najbliższą sobotę i niedzielę.

 Za powstałe utrudnienia spowodowane brakiem ciepłej wody przepraszamy. 

 

Z poważaniem
Stanisław Jurcewicz
Prezes Zarządu
BARL Sp. z o.o.

Foto.: Spółdzielnia Mieszkaniowa w Bielawie