Stanisław Jurcewicz: szok i niedowierzanie - część trzecia

                                                                                       Uzasadnienie

Radne i radni Sejmiku Województwa Dolnośląskiego sprzeciwiają się planom Zarządu Województwa Dolnośląskiego, które zakładają budowę nowej siedziby Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego na terenie położonym na peryferiach Wrocławia z wykorzystaniem funduszy europejskich.

Obserwujemy od dłuższego niepokojące zmiany w polskiej gospodarce, których skutkiem są rosnące koszty życia Polek i Polaków. Co miesiąc wzrasta poziom inflacji, co powoduje podwyżki m.in. cen żywności. Wyraźnie rosną ceny paliwa, energii elektrycznej i ogrzewania, co przekłada się na stały wzrost kosztów utrzymania domów i mieszkań. W tym trudnym momencie, instytucje publiczne - a więc też samorząd województwa dolnośląskiego - powinny okazać maksymalną solidarność ze społeczeństwem i gospodarować oszczędnie pieniędzmi publicznymi.

Oszczędność oznacza również wstrzymanie się od realizacji przez jednostki publiczne wszelkich projektów, które nie odpowiadają na ważne potrzeby społeczne. W naszej ocenie, budowa nowego budynku Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego nie wpisuje się w jakiekolwiek ważne potrzeby mieszkańców Dolnego Śląska.

Trudna sytuacja  gospodarcza jest problemem nie tylko Polski, ale też innych gospodarek świata. Eksperci wskazują m.in. na rosnące skokowo ceny w transporcie międzynarodowym i zakłócenia w łańcuchach dostaw. To przekłada się m.in. na głębokie wahania kosztów realizacji inwestycji budowlanych lub trudności w dostawie materiałów,  np. stali.  Dlatego też uważamy, że budowa nowego gmachu UMWD w aktualnej sytuacji gospodarczej może narazić samorząd województwa na nieprzewidywalny skok kosztów realizacji tego projektu, którego budżet województwa nie będzie w stanie unieść. Uważamy, że obecna sytuacja gospodarcza w Polsce i na świecie nie pozwala na podjęcie dziś takiego ryzyka, bo jego koszty poniosą wszyscy Dolnoślązacy.

Władze publiczne w naszej ocenie powinny się skupić na realizacji takich inwestycji ze środków publicznych, które będą rozwiązywały realne problemy mieszkańców. Na Dolnym Śląsku mamy wiele do zrobienia w zakresie wsparcia służby zdrowia, i regionalnej edukacji. Mieszkańcy oczekują od nas stanowczych działań przeciwko smogowi i rozwijania kolei regionalnej jako niskoemisyjnego środka transportu zbiorowego. Dlatego zaznaczamy, że jeśli już wydawać setki mln zł z budżetu województwa, to na projekty istotnie społeczne. Budowa nowej siedziby UMWD jest istotna tylko z punktu widzenia zarządu województwa, nie mieszkańców regionu. Dolnoślązacy oczekują realnego wsparcia województwa w obszarach, które są ważne w ich codziennym życiu, a nie tego, że za kilka lat będą mogli złożyć wizytę w nowej siedzibie UMWD wybudowanej za setki mln zł.

Zarząd województwa proponuje, według informacji medialnych, budowę nowej siedziby Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego na działce położonej na skraju Wrocławia, w pobliżu autostrady A4. To obszar, który nie jest skomunikowany za pomocą komunikacji miejskiej Wrocławia ani za pomocą komunikacji zbiorowej regionu. Tej okolicy nie obsługują ani pociągi regionalne, ani autobusy miejskie lub międzymiastowe, ani wrocławskie tramwaje. To oznacza to, że pracownicy lub klienci urzędu będą zmuszeni dojeżdżać samochodami do nowej siedziby urzędu. To spowoduje zwiększony ruch aut, a co za tym idzie, zwiększy emisję spalin i innych substancji trujących do atmosfery.

Plan zarządu województwa oznacza wprost, że wyda nawet 200 mln zł na inwestycję, która stanie się generatorem ruchu samochodowego, a co za tym idzie - będzie szkodziła środowisku naturalnemu. Uważamy za nieakceptowalne, że tego typu inwestycja ma być sfinansowana ze środków Unii Europejskiej na redukcję emisji. Pomysł w tej formie stoi skrajnie w sprzeczności z celem, na który UE przyznała fundusze Dolnemu Śląskowi. To kolejny argument w naszej ocenie przemawiający za tym, że budowa nowej siedziby Urzędu Marszałkowskiego z wykorzystaniem funduszy europejskich z nowej perspektywy nie powinna być realizowana.