Atak amstaffa w Dzierżoniowie
Redakcja Doba.pl otrzymała list w sprawie ataku amstaffa na ul. Świdnickiej w Dzierżoniowie. Poszkodowany został czworonóg rasy Jack Russell Terrier oraz jego opiekunka.
- 31 października około godz. 15:00 na ul Świdnickiej w pobliżu sklepu Żabka w Dzierżoniowie zostaliśmy zaatakowani przez psa, najprawdopodobniej amstaffa. Szłam z partnerem i psem rasy Jack Russell Terrier. Amstaff zerwał się ze smyczy i zaczął gryźć mojego psa. Po ciężkiej walce udało się uwolnić mojego psa, pobiegłam z nim szybko do weterynarza. Podczas próby uwolnienia psa również zostałam pogryziona - informuje czytelniczka Doba.pl.
Do tego zdarzenia odniosła się Komenda Powiatowa Policji, która przeprowadzi postępowanie w tej sprawie.
- Około 15:00 w ostatni dzień października, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie otrzymał zgłoszenie o pogryzieniu psa przez drugiego psa. Wysłani na miejsce policjanci zastali zgłaszającą, która oświadczyła, iż jej zwierzę pozostające na smyczy zostało zaatakowane przez psa, który wyrwał się swojej właścicielce. Dzierżoniowscy policjanci przeprowadzą postępowanie w sprawie popełnienia wykroczenia (niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia) określonego w art. 77 KW, który mówi: § 1. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany. § 2. Kto dopuszcza się czynu określonego w § 1 przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany - mówi Doba.pl nadkom. Marcin Ząbek z Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie.
Apelujemy do właścicieli czworonogów o zachowanie wszelkich starań, aby zwierzęta te nie stanowiły zagrożenia dla innych osób lub zwierząt!
Komentarze (56)