Wszystkie gminy powiatu dzierżoniowskiego "w ruinie"
Hasło "Polska w ruinie" pojawiło się po raz pierwszy w lipcu br. kiedy to kandydatka PiS-u na premiera, Beata Szydło podczas konferencji w Nowej Soli stanęła na tle zrujnowanej, starej Fabryki Nici Odra w Nowej Soli. Stwierdzenie to wywołało lawinę komentarzy a wśród nich przywoływane był głównie przykłady na to, że jest wręcz odwrotnie a kraj nasz nigdy nie prezentował się lepiej.
Dziś wiemy już skąd taka retoryka u przyszłej jako się okazało po wyborach pani premier. Prawo i Sprawiedliwość już w 2012 roku sporządziło listę miejsc w ruinie. Ma w niej znajdować się około 1/4 całego kraju.
Gazeta Wyborcza dotarła do dokumentów, które ów listę zawierają. Znalazły się w nim prawie wszystkie gminy byłego województwa wałbrzyskiego: od Dzierżoniowa, Ząbkowic Śląskich po Kłodzko i Wałbrzych. Lista powstała w 2012 roku jako element Narodowego Programu Zatrudnienia PiS-u, który został odrzucony przez Sejm.
W całej Polsce tylko dwa województwa nie zostały uwzględnione w wykazie.
Województwo dolnośląskie
Bardo, Bielawa, Bierutów, Boguszów-Gorce, Bolesławiec, Bolków, Borów, Bystrzyca Kłodzka, Ciepłowody, Czarny Bór, Dobroszyce, Duszniki-Zdrój, Dziadowa Kłoda, Dzierżoniów, gmina wiejska Dzierżoniów, Głuszyca, Góra, Gryfów Śląski, Gromadka, Jawor, Jedlina-Zdrój, Jemielno, Kamieniec Ząbkowicki, Kamienna Góra, Kłodzko, Kondratowice, Kudowa-Zdrój, Lądek-Zdrój, Leśna, Lewin Kłodzki, Lubań, Lubawka, Lubomierz, Lwówek Śląski, Łagiewniki, Marciszów, Męcinka, Mieroszów, Międzybórz, Międzylesie, Mirsk, Mściwojów, Niechlów, Niemcza, Nowa Ruda, Nowogrodziec, Oleśnica, Olszyna, Osiecznica, Paszowice, Pieszyce, Piława Górna, Platerówka, Polanica Zdrój, Przeworno, Radków, Siekierczyn, Stare Bogaczowice, Stoszowice, Stronie Śląskie, Strzelin, Syców, Szczawno-Zdrój, Szczytna, Świeradów-Zdrój, Twardogóra, Walim, Wałbrzych, Warta Bolesławiecka, Wądroże Wielkie, Wąsosz, Wiązów, Wleń, Wojcieszów, Ząbkowice Śląskie, Ziębice, Złotoryja, Złoty Stok.
Poprosiliśmy władze samorządowe z powiatu dzierżoniowskiego o wyjaśnienie czy ich gminy są "w ruinie". Nie otrzymaliśmy odpowiedzi od gminy wiejskiej Dzierżoniów i gminy Łagiewniki, odczytujemy to, że zgadzają się z tezą, że ich teren jest "w ruinie" .
Oświadczenie Urzędu Miasta Bielawy
Nasze miasto jest w trudnej sytuacji ekonomiczno-gospodarczej. Złożyło się na to wiele czynników, których bielawskiemu samorządowi nie udało się rozwiązać na przestrzeni minionych kilkunastu lat.
Dlatego też przed obecnymi władzami miasta stoją do rozwiązania kwestie, z których każda ma bezpośredni wpływ na życie mieszkańców Bielawy. Problemy te zdiagnozował między innymi opracowany niedawno Raport o Stanie Miasta Bielawa.
Mowa tutaj między innymi o wysokim zadłużeniu Bielawy, które sięga ponad 41 mln złotych. Gdyby chcieć je uregulować od razu, to każdy mieszkaniec bez względu na wiek, musiałby wydać
z własnej kieszeni po około 1300 złotych. Powyższe zobowiązanie gmina będzie spłacać do 2031 roku. Trudności sprawiają miastu nie tylko wysokie raty spłaty długu, ale i zbyt duże kwoty wydatków bieżących.
Głównym problemem Bielawy, ze społecznego punktu widzenia, jest wysokie bezrobocie wynoszące aż 16%. Oznacza to, że około 1270 mieszkańców Bielawy nie może znaleźć zatrudnienia. Wielomilionowe wydatki, zrealizowane w minionych latach na przygotowanie terenów inwestycyjnych w rejonie alei Jana Pawła II oraz przy ulicy Grunwaldzkiej na terenach Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Invest-Park”, nie przyniosły wymiernych efektów. Na wspomnianych obszarach zainwestowały zaledwie dwie firmy, które stworzyły kilkanaście nowych miejsc pracy dla bielawian. Jak dotąd więc poniesione przez gminę koszty, nie przełożyły się na oczekiwane przez mieszkańców korzyści. Wydatki rzędu kilkunastu milionów złotych na powstanie Bielawskiego Inkubatora Przedsiębiorczości oraz Dolnośląskiego Inkubatora Art-Przedsiębiorczości, nie poprawiły sytuacji gospodarczej miasta.
Istotnym problemem z gospodarczego i społecznego punktu widzenia, jest również bardzo niski dochód podatkowy gminy w przeliczeniu na 1 mieszkańca, który w Bielawie w 2014 roku wynosił zaledwie 903,23 zł. Dla porównania średnia tego dochodu w kraju sięga 1514,27 zł, natomiast w Dzierżoniowie 1314,56 zł, Niemczy 1163,88 zł, Łagiewnikach 1130,48 zł, Pieszycach 989,64 zł i Piławie Górnej 930,75 zł.
Ważnym społecznym problemem jest także starzenie się społeczeństwa poprzez ciągły odpływ młodych ludzi z miasta.
Aby miasto rozwijało się prawidłowo należy obecnie prowadzić politykę bardziej oszczędnego dysponowania miejskimi funduszami. Trzeba zdecydowanie zwiększyć skuteczność w pozyskiwaniu zewnętrznych inwestorów i oczywiście maksymalnie wspierać istniejące już przedsiębiorstwa. Dodatkowo konieczne jest również poszukiwanie nowych pomysłów na rozwój gminy, w tym aktywną promocję turystyki w oparciu m.in. o zbiornik „Sudety” i Góry Sowie. Przede wszystkim jednak samorząd musi podejmować działania i realizować takie inwestycje, które będą spełniać potrzeby mieszkańców, ale też będą prowadzić do bilansowania dochodów i wydatków bieżących.
Łukasz Masyk
Kierownik Referatu Promocji UM Bielawa
Oświadczenie Urzędu Miasta Dzierżoniów
- Szczegółowe informacje o bieżącej sytuacji oraz długoterminowych planach finansowych są jawne i ogólnodostępne (m.in. na stronie www.dzierzoniow.pl oraz na stronie BiP-u). Odpowiadając na prośbę Redakcji o oświadczenie informuję, że miasto nie będzie komentować bieżącej polityki.
Rzecznik Prasowy Urzędu Miasta
w Dzierżoniowie
Rafał Pilśniak
Oświadczenie Urzędu Miasta i Gminy Niemcza
Odpowiadając na prośbę Redakcji o wyjaśnienie czy Gmina Niemcza jest "w ruinie” chcemy poinformować , że wszelkie dane dotyczące sytuacji gminy dostępne są na stronie BIP Urzędu Miasta i Gminy Niemcza.
Na to pytanie każdy zainteresowany może odpowiedzieć sobie sam, poprzez zapoznanie się z uchwałami budżetowymi a także z Wieloletnią Prognozą Finansową Gminy Niemcza.
To pytanie powinno być skierowane do twórców listy „miejsc zrujnowanych”, a nie do gmin które takiej tezy nie postawiły.
Tomasz Jara
Inspektor ds. promocji, informacji
i pożytku publicznego
Urząd Miasta i Gminy Niemcza
Oświadczenie Urzędu Miasta Pieszyce
Wszelkie informacje dotyczące długoterminowych planów finansowych są ogólnodostępne na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Pieszycach (www.pieszyce.pl i na stronie Biuletynu Informacji Publicznej). Informujemy zatem, że nie będziemy komentować obecnej sytuacji politycznej.
Z poważaniem,
Katarzyna Krzak,
Urząd Miejski w Pieszycach.
Oświadczenie Urzędu Miasta w Piławie Górnej
Degradacja ekonomiczna części kraju jest faktem. Dla entuzjastów wyprzedaży majątku narodowego czy prywatyzacji, zbyt często sprowadzanej do likwidacji zakładów pracy, przejmowania przez obcy kapitał i zamykania konkurencyjnych przedsiębiorstw, jest faktem bardzo niewygodnym medialnie. Co można z nim zrobić? Najlepiej przemilczeć albo podważyć wiarygodność ludzi, którzy nie boją się zmierzyć z problemem, jaki dotknął wiele regionów Polski, choćby Przedgórze Sudeckie.
Piława Górna ma to „szczęście w nieszczęściu”, że kiedy działania władz w latach dziewięćdziesiątych doprowadziły do likwidacji miejscowych zakładów odzieżowych czy włókienniczych, wielu mieszkańców miasta podjęło wyzwanie i rozpoczęło działalność gospodarczą na własną rękę. Dziś nasze miasto jest jednym z większych ośrodków kamieniarstwa w Polsce, co wcale nie zmienia faktu, że Zakładów Przemysłu Jedwabniczego „Nowar” czy Zakładów Przemysłu Odzieżowego „Bobo” w Piławie Górnej już nie ma. A przecież obydwie fabryki dawały zatrudnienie tysiącom osób. Stanowiły też istotną cząstkę dolnośląskiego przemysłu włókienniczego, który praktycznie przestał istnieć w ciągu kilkunastu lat. Czy wolno to przemilczeć?
Prawo i Sprawiedliwość przed trzema laty stworzyło Narodowy Program Zatrudnienia, przewidujący między innymi pomoc dla bezrobotnych do 35. roku życia, mieszkających w małych miastach i wsiach, gdzie problem ze znalezieniem pracy jest największy. Projekt ustawy odrzuconej przez koalicję PO i PSL proponuje ponad 1 mln 200 tys. miejsc pracy czy choćby obniżenie składki na ubezpieczenia społeczne, szczególnie na obszarze gmin zdegradowanych ekonomicznie. Dopłaty bezpośrednie planowane w programie miałyby duże znaczenie dla tak sklasyfikowanych gmin.
Na przykład Piława Górna dotychczas nie mogła starać się o środki z wielu programów unijnych, bo stanowiliśmy pomijaną kategorię miast, liczących od 5 do 10 tysięcy mieszkańców. W tym kontekście wolę, by za określeniem „gmina zdegradowana ekonomicznie” szły w parze pieniądze na rozwój przedsiębiorczości, niż byśmy mieli pozostawać w kategorii małych miast, nazywanych neutralnie, lecz bez finansowego wsparcia.
„Gazeta Wyborcza” już dała się poznać jako apologeta polityki „dzikiego kapitalizmu”, uprawianej w ostatnich latach przez Platformę Obywatelską. Nie dziw mnie, że wkrótce po zwycięstwie Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarnych publikuje listę „gmin zdegradowanych ekonomicznie” w oderwaniu od najważniejszego, czyli programu, który miałby je objąć wsparciem.
Urząd Miasta w Piławie Górnej
Inspektor ds. promocji, rynku pracy i kontaktów z mediami
Sebastian Bartoszyński
Przeczytaj komentarze (122)
Komentarze (122)