Dariusz Stachurski ponownie szefem OZPN
Walne Zgromadzenie Delegatów Członków OZPN wybrało nowy Zarząd i Komisję Rewizyjną. Prezesem drugą kadencję będzie Dariusz Stachurski. Bardzo wysoka frekwencja delegatów oraz aż trzech kandydatów na stanowisko prezesa spowodowały, że delegaci dla wyboru szefa OZPN potrzebowali dwóch tur głosowania.
W pierwszej turze który w pierwszej turze Dariusz Stachurski pokonał kontrkandydatów zdobywając 53 głosy, a jego kontrkandydaci otrzymali 43 głosy – Andrzej Kaczmarek i 41 głosów Łukasz Bienias. W drugiej turze głosowania, w której kandydat Łukasz Bienias poparł urzędującego prezesa, Dariusz Stachurski zdobył 92 głosy, a jego kontrkandydat Andrzej Kaczmarek jedynie 43 głosy.
W dalszej kolejności delegaci wybrali Zarząd OZPN, który tuż po zakończeniu Walnego Zgromadzenia, na swoim pierwszym posiedzeniu ukonstytuował się. Wiceprezesami zostali Łukasz Czajkowski, Jan Mularczyk i Łukasz Bienias. Skład Zarządu uzupełnili Włodzimierz Bortnik, Ryszard Wiktor, Andrzej Somala, Paweł Sibik, Józef Mierzwiński, Mariusz Tylak i Jarosław Rudnicki.
Na zakończenie Walne Zgromadzenie wybrało skład Komisji Rewizyjnej i delegata na zjazd Dolnośląskiego ZPN. Członkami Komisji delegaci wybrali Andrzeja Włodarczyka, Pawła Michalskiego, Jerzego Sticha, Ryszarda Bieruta i Mirosława Lecha. Delegatem na zjazd Dolnośląskiego ZPN wybrany został Andrzej Bolisęga.
Wywiad przeprowadzony przed wyborami przez Mateusza Dzień vel Rakoczy
Czas na podsumowania. Proszę powiedzieć, co udało się zmienić, wprowadzić przez te ostatnie cztery lata?
Wygrane cztery lata temu wybory były kolejnym krokiem w mojej pracy na rzecz naszej lokalnej piłki nożnej. Wraz z nowym zarządem rozpoczęliśmy działania, których oczekiwało od nas środowisko piłkarskie. Otrzymaliśmy bardzo duży kredyt zaufania, którego nie zmarnowaliśmy. Początek kadencji to prace porządkowe. Ważne było, aby ujednolicić regulaminy rozgrywek i wewnętrzne regulaminy wydziałów i komisji. To udało się zrobić, procedury są transparentne i przejrzyste. Zmieniliśmy sposób komunikowania z klubami, wszyscy wiedzą gdzie i w jakim zakresie szukać wsparcia. Pomocna okazała się stworzona przez nas nowa strona internetowa, która nie tylko informuje, ale za pomocą której można pobrać niezbędne dokumenty. Za sukces uważam nadanie rozgrywkom Pucharu Polski właściwej rangi. Tak się stało przez adekwatne nagradzanie zwycięzców sprzętem sportowym wartości pięciu tysięcy złotych. Ważne jest również wypracowanie partnerskich relacji z Dolnośląskim Związkiem Piłki Nożnej. Jako Prezes OZPN-u Wałbrzych i wiceprezes DZPN-u miałem swój osobisty wkład, aby zaangażowanie na szczeblu wojewódzkim przyniosło efekty w naszym okręgu. Udało się, korzystaliśmy z dofinansowań kursów i ofert szkoleniowych, co podniosło poziom kwalifikacji trenerskich i zdobytych licencji. Jako delegat okręgu w PZPN buduję pozytywny wizerunek i skutecznie dbam o interesy naszego okręgu. Ranga wałbrzyskiej piłki wzrosła i obrała korzystny kurs.
Skupmy się na szkoleniu młodzieży, bo to właśnie te dziewczynki i ci chłopcy mogą być przyszłością polskiej piłki nożnej...
Jestem pewien, że tak będzie. W ostatnim czasie wypracowano nowy system szkolenia dzieci i młodzieży we współpracy z Wydziałem Szkolenia DZPN. Praca trenerów w powiatach pozwala efektywnie rekrutować najlepszych młodych zawodników do udziału w kadrach swoich roczników. Stworzyliśmy program wspierania turniejów organizowanych przez kluby naszego okręgu, który ma konkretny wymiar finansowy. Każdy wnioskujący klub otrzymuje pomoc w postaci pucharów, statuetek i nagród. Cieszą też bardzo dobre wyniki naszych drużyn w rozgrywkach ligi dolnośląskiej.
Cenne doświadczenia z ostatnich czterech lat?
Korzystałem z doświadczenia działaczy OZPN-u, ale zespół nowego zarządu dał dużo nowych pomysłów i motywacji do zmian. To był czas na realizowanie inicjatywy, która rodziła się na najniższych szczeblach. Duże efekty przyniosła współpraca z przedstawicielami Ludowych Związków Sportowych, których przedstawiciel jest członkiem zarządu OZPN. Słuchaliśmy ludzi i wyciągaliśmy wnioski, dlatego zmiany nie tylko były możliwe, one po prostu zaszły. Dużo dobrze wykonanej pracy za nami, ale nie czas na odpoczynek. Jak mówią młodzi, trzeba wspiąć się na kolejny level. Są pomysły, trzeba zebrać siły na ich realizację.
Plan na kolejne cztery lata?
Kontynuowanie tego, co skutecznie zadziałało. W zakresie szkolenia pragniemy wspierać rozwój piłki dziecięcej organizując zgodnie z unifikacją PZPN-u turnieje w kategorii orlików, także na szczeblu powiatowym. Pragniemy wspierać finansowo kluby przy organizacji turniejów, a także kontynuować współpracę z partnerem francuskim. W 2015 roku po raz pierwszy kadra z rocznika 2002 wyjechała na turniej do Francji. Do tego organizacja kursokonferencji dla naszych trenerów, a także realizowanie programu "Sędzia Klubowy", który będzie dużą oszczędnością dla klubów. Program spotkał się z dużym zainteresowaniem i od trzech miesięcy trwa nabór. Chcemy prowadzić znacznie intensywniejszy nabór sędziów i stawiać w rozgrywkach ligowych przede wszystkim na młodych, perspektywicznych arbitrów. W trakcie roku zrodziła się także wspólna inicjatywa związku i jednego z klubów powiatu świdnickiego na realizację projektu pn. Puchar Polski B, czyli rozgrywek klubów najniższych lig zakończonych wielkim finałem i atrakcyjnymi nagrodami rzeczowymi. Wciąż uważam, że związek jest dla klubów a nie odwrotnie.
Przeczytaj komentarze (14)
Komentarze (14)
Nie obrażajcie się panowie, że my Wam tylko ofiarujemy miejsca w rządzie, takie, jakie sami uznamy za możliwe. Myśmy bowiem gospodarze (…) Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy. (…)
Wladyslaw Gomulka
Zeszmaciłeś się już totalnie i to za marne stanowisko wice!!! Brak słów!!!
Brak szacunku!!! Przedstawiłeś właśnie nam wszystkim jak wygląda nasze lokalne bagienko piłkarskie, no ale uczyłeś się od mistrza!!!
A tak na marginesie widzę, że Jarosław R. to straszne parcie na szkło ma, kurdę jak z Ryśkiem Petru, boję się kibla otworzyć bo może mi wyskoczyć.
Łukasz Bienias: Mam dwóch kontrkandydatów. Jeden jest aktualnym prezesem (Dariusz Stachurski) i gdyby środowisko dobrze oceniało jego pracę, nie byłoby w ogóle tematu zmian.
W drugiej turze głosowania, w której kandydat Łukasz Bienias poparł urzędującego prezesa, Dariusz Stachurski zdobył 92 głosy, a jego kontrkandydat Andrzej Kaczmarek jedynie 43 głosy.
Czego nie robi żeby zostać wice?
Wszystkie info są na dobie.
http://ddz.doba.pl/artykul/-zdec
ydowalem-ze-sprobuje-powalczyc-o-stanowi
sko-prezesa-ozpn-/12018/15