Przewoził za dużo dzieci - stracił prawo jazdy
Policjanci z dzierżoniowskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę autobusu marki Autosan. Okazało się, że kierowca zlekceważył zasady bezpieczeństwa i przewoził więcej pasażerów niż powinien. Stracił prawo jazdy i został ukarany mandatem.
Kontrola miała miejsce 3 listopada przed godziną 13.00 w Bielawie. Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli autobus marki Autosan, którym przewożeni byli uczniowie jednej z bielawskich szkół. Zgodnie z przepisami w pojeździe było 53 miejsca. 66-letni kierowca zlekceważył wymogi bezpieczeństwa i pozwolił na jazdę jeszcze 7 osobom.
Wobec ujawnienia przez policjantów z drogówki faktu przewożenia osób w liczbie przekraczającej liczbę miejsc w autobusie, w oparciu o przepisy ustawy Prawo o ruchu drogowym, mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy oraz nałożono mandat karny.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Dzierżoniowie
Przeczytaj komentarze (74)
Komentarze (74)
Dzięki PO MUSI ROBIĆ AŻ DO ŚMIERCI.
2. Kierujący autobusem (trolejbusem), o którym mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Art. 18a. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do miejsca postoju autobusu szkolnego, jest obowiązany:
1) zatrzymać się, o ile kierujący tym autobusem podał sygnał zatrzymania;
2) zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu tym autobusem wjazd na jezdnię lub sąsiedni pas ruchu, o ile sygnalizuje on zamiar wykonania takiego manewru.
2. Kierujący autobusem szkolnym w sytuacji, o której mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Kierowca autobusu NIE MA PIERWSZEŃSTWA a kierowca innego pojazdu ma tylko obowiązek umożliwienia włączenia się do ruchu. To oznacza że kierowca AUTOBUSU może włączyć się do ruchu tylko w tedy gdy upewni się że manewr który wykona jest bezpieczny i nie spowoduje zagrożenia.
Pan ma problemy ze zrozumieniem tego co pan przeczytał? no chyba że Pan nie czytał tego co umieściłem w poście powyżej.
Art.18.1 tam jest wszystko jasno napisane i Pana interpretacje PRAWA ani mnie ani POLICJI nie będą interesowały. Co do Pana chwalenia się karierą kierowcy to chciałbym Pana poinformować że kierowcą jestem od 1989r zdałem egzamin na KAT; A,B Odbywając służbę wojskową w Bydgoszczy 1994r zdałem egzamin na kat. C+E+D i jako kierowca zawodowy pracowałem do 2004roku w transporcie międzynarodowym. Do dnia dzisiejszego a więc przez 27 lat zapłaciłem trzy mandaty( dwa za opony i jeden za wyprzedzanie w nie dozwolonym miejscu) a więc moja wiedza na temat poruszania się po drogach jest spora.
Rozdział 3
Ruch pojazdów
Oddział 2
Włączanie się do ruchu
Art. 17. 1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu:
1) na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania;
2) na drogę z pola lub na drogę twardą z drogi gruntowej;
3) na jezdnię z pobocza, z chodnika lub z pasa ruchu dla pojazdów powolnych;
3a) na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów, z wyjątkiem wjazdu na przejazd dla rowerzystów lub pas ruchu dla rowerów;
4) pojazdem szynowym - na drogę z zajezdni lub na jezdnię z pętli.
2. Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu.
Art. 18. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.
2. Kierujący autobusem (trolejbusem), o którym mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Art. 18a. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do miejsca postoju autobusu szkolnego, jest obowiązany:
1) zatrzymać się, o ile kierujący tym autobusem podał sygnał zatrzymania;
2) zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu tym autobusem wjazd na jezdnię lub sąsiedni pas ruchu, o ile sygnalizuje on zamiar wykonania takiego manewru.
2. Kierujący autobusem szkolnym w sytuacji, o której mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.
NIC O PIERWSZEŃSTWIE TU NIE MA. KIERUJACY MA TYLKO UMOŻLIWIĆ WŁĄCZENIE SIĘ DO RUCHU (kierowca autobusu NIE MA PIERWSZEŃSTWA) przestań pisać głupoty bo jeszcze przez takich DEBILI jak TY ktoś zginie.
Gdyby coś się stało to obrońcy kierowcy by pierwsi poszli go zlinczować!!!
Zakłamane społeczeństwo.
zatrzymują... też źle
O co tu chodzi???