Mieszkańcy nadal ze zniczami pod Sądem Rejonowym w Dzierżoniowie
W sobotę 22 lipca przed dzierżoniowski sąd rejonowy znów przybyli mieszkańcy powiatu ze zniczami. Ich obecność to sprzeciw związany z proponowaną przez PiS reformą sądownictwa. Protestujący po zapaleniu zniczy zastanawiali się jaką decyzję podejmie Andrzej Duda, prezydent RP. Liczą, że głowa państwa zawetuje trzy ustawy dot. sądów. Większe zgromadzenie pod wspomnianym sądem planowane jest 24 lipca o godzinie 21.00. Przypominamy, że Senat przyjął bez poprawek ustawę o Sądzie Najwyższym. Teraz decyzja należy do prezydenta.
Co jednak konkretnie oznaczają zmiany w Sądzie Najwyższym i KRS?
Fundamentalną zmianą jest przerwanie dotychczasowej kadencji sędziów - członków Krajowej Rady Sądownictwa i zastąpienie jej nową, z członkami wybranymi także na nowych zasadach. Przyznanie głosom członków Pierwszego Zgromadzenia Rady (mającego się składać w 70 procentach z polityków) większej wagi niż głosom członków Drugiego Zgromadzenia Rady (mającego się składać z sędziów wybieranych przez większość parlamentarną) narusza art. 10 ust. 1 i art. 187 ust. 1 Konstytucję" - napisali w specjalnym komunikacie dotychczasowi członkowie KRS, nazywając tę praktykę "likwidacją równości materialnej głosów członków Rady". Według artykułu 87. projektu "z dniem następującym po dniu wejścia w życie ustawy sędziowie Sądu Najwyższego powołani na podstawie przepisów dotychczasowych przechodzą w stan spoczynku, z wyjątkiem sędziów wskazanych przez Ministra Sprawiedliwości". To również szef resortu wyznaczy pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.
Przeczytaj komentarze (234)
Komentarze (234)
Nie powielajcie tego bebłotu, bo to nie jest profesjonalne. Ale cóż wymagać, jaki koń jest każdy widzi. Może przedstawcie program PO i N bo oprócz tego, że nie uznali demokratycznego wyboru Polaków nic więcej nie wiemy. Myślę, że ich program to strach przed rozliczeniem tego towarzystwa wzajemnej adoracji.
ziono-nagranie-sprzed-lat-na-ktorym-piot
rowicz-jest-zachwycony-dzialalnoscia-sad
u-najwyzszego
. Wybudowała drogi za które jeszcze się nie rozliczyła A sądy same są sobie winne .
, bo skazywali tylko biedne społeczeństwo ,a bogaci zawsze się wybronili. BRAWO PIS DO WORA Z NIMI WRAZ Z TYM TŁUMEM OSZOŁOMÓW CO SĄ Z NIMI.
Przyszła garstka z sieczką w głowie i pojęcia nie ma o co chodzi.
W żadnym z wymienionych krajów i wszystkich innych stabilnych demokracjach sędziowie nie są podlegli rządowi, urzędasom, ani ich kandydatury od nich nie zależą. Co najwyżej formalne nominacje są im wręczane - bez możliwości ich zmiany, czy zablokowania.
Kiedy przyjdzie pora, to i z powiatów ruszy Suweren i wywiezie kaczystów na taczkach.