Silnie wiało. Strażacy mieli pełne ręce roboty
Przewrócone i złamane drzewa, uszkodzone samochody i zerwane dachy. Kilkadziesiąt interwencji straży pożarnej w powiecie dzierżoniowskim to bilans orkanu Grzegorz.
Praktycznie wszystkie jednostki straży pożarnej z całego powiatu pracowały w terenie. Na ulicy Rolnej w Bielawie zerwało dach, który wylądował na sąsiednim budynku. Również wiatr uszkodził dach w Olesznej. Drzewa spadały na samochody: w Owieśnie i w Dzierżoniowie na os. Jasnym oraz os. Różanym.
- Od dnia 29 października br. od godz. 6:00 do dnia 29 października do godz. 19:00 jednostki ochrony przeciwpożarowej wzięły udział w 56 zdarzeniach związanych z silnym wiatrem. Interwencje te dotyczyły między innymi uszkodzonych konstrukcji dachu, zerwanych linii energetycznych, powalonych drzew blokujących ruch drogowy oraz pieszy na terenie powiatu dzierżoniowskiego - informował Doba.pl kpt. mgr inż. Sławomir Dudziński, Oficer Prasowy, Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Dzierżoniowie
Czekamy na Wasze zdjęcia: doba.pl@interia.pl
Foto.: Czytelnicy Doba.pl, Redakcja Doba.pl,
Komentarze (70)
http://www.tauron-dystrybucja.
pl/wylaczenia/zglos-awarie/Strony/zglos-
awarie.aspx
To jest skandal – brakuje prądu, powód znany – wicherek Grisza – do orkanu, huraganu jeszcze mu daleko. Tauron jako monopolista na tym terenie pobiera od każdego klienta jakąś kwotę za utrzymanie „łącza” prądu, a mimo to prądu nie ma. Nikt nie może przecież zmienić dystrybutora prądu. Można zmienić dostawce ale dystrybucja jest nie do ruszenia.
Sądzę, że Tauron w żaden sposób nie będzie zadość uczynił temu faktowi, że nie wywiązuje się z umowy. Tzw. siła wyższa będzie tutaj uzasadnieniem braku prądu. Jednak wicherek wicherkiem a olewanie konserwacji sieci przez lata to już nie jest wina wiatru.
nowy
5nq0QN6ALeakLTEuHHwNX-LSPXrI6xzERhVGsC8R
VIN5XBIJSKfzMU0TFjLtXcsg6X=w1920-h900-rw
A twój przypadek jest jedyny i nie powtarzalny, zadowolony jesteś jak sobie coś napiszesz?