Urodzinowy przemarsz ulicą komandora S. Frankowskiego
Wieczorem 2 kwietnia, w wigilię 131. rocznicy urodzin komandora Stefana Frankowskiego, członkowie GRH 58 pułku piechoty (4 psw) wystawili posterunek honorowy w miejscu pierwszego pochówku oficera Marynarki Wojennej, na cmentarzu parafialnym w Bielawie.
"Czwartacy" przemaszerowali też bielawską ulicą, która między innymi dzięki staraniom GRH 58 pp, od drugiej połowy lutego, na mocy decyzji wojewody dolnośląskiego, nosi imię komandora Stefana Frankowskiego, a przy której od kilku dni znajdują się stosowne tabliczki z nową nazwą ulicy.
Warto przypomnieć, że w lutym br. członkowie GRH 58 pp wzięli udział w zorganizowanym przez siebie Marszu Pamięci kmdr. S. Frankowskiego Wałdysławowo - Hel.
Komandor Stefan Frankowski (pośmiertnie awansowany na stopień kontradmirała) urodził się 3 kwietnia 1887 roku w Hołowlach na Wołyniu. Był synem Jana Frankowskiego i Marii Szczepkowskiej. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości zgłosił się w styczniu 1919 roku do Wojska Polskiego. Był najpierw referentem w sekcji marynarki Ministerstwa Spraw Wojskowych. Szybko objął tu jednak funkcję naczelnika Wydziału Operacyjnego. Na przełomie lat 1919 i 1920 pracował jako oficer do zleceń oraz attache wojskowy i morski w Sztokholmie. Od października roku 1923 do września 1925 był słuchaczem francuskiej École de Guerre Navale w Paryżu, którą ukończył z tytułem oficera sztabu generalnego. Po powrocie do kraju dowodził dywizjonem torpedowców w Gdyni. Później, od 1926 roku do 1929 roku, był komendantem Oficerskiej Szkoły Marynarki Wojennej w Toruniu (przemianowanej następnie na Szkołę Podchorążych Marynarki Wojennej). W styczniu 1929 roku został awansowany na stopień komandora dyplomowanego. Był też szefem sztabu Kierownictwa Marynarki Wojennej (do roku 1932), a w latach 1933 – 1939 dowódcą Obrony Wybrzeża Morskiego.
Głównie dzięki staraniom komandora Frankowskiego w roku 1928 zaczęto wydawać „Przegląd Morski”. Jako pierwszy redaktor naczelny pismem tym kierował bezpośrednio do maja 1929 roku. W roku 1939 roku komandor Frankowski dowodził Morską Obroną Wybrzeża. Po kapitulacji Helu trafił do niemieckiej niewoli. Zmarł w szpitalu w Langenbielau (Bielawa) 25 września 1940 roku i tutaj został pochowany. Po wojnie jego ciało przeniesiono na cmentarz wojskowy do Wrocławia.
Foto: J. Kresa, NAC
Komentarze (16)
Widzę że w Bielawie powoli rusza dekomunizacja.