Święto kapusty w Wojsławicach [TYLKO u NAS WIDEO]
Znakomita zabawa zainspirowana polskimi tradycjami w przepięknej scenerii - tak w skrócie można opisać VIII Śląski Festiwal Kapusty, który odbył się 7 października w wojsławickim arboretum.
O tym, że polskie tradycje związane z szatkowaniem i kiszeniem kapusty mogą być okazją do wspaniałej zabawy, przekonali się ci, którzy w minioną niedzielę odwiedzili jeden z najpiękniejszych ogrodów botanicznych w Polsce. Oglądali oni zmagania dziesięciu drużyn, które najpierw szatkowały, a później przyprawiały i ugniatały po 50 kg kapusty do 50-litrowej beczki.
– Cieszy nas to, że wiele osób chce uczestniczyć w odradzaniu tradycyjnych polskich obrzędów, przez co impreza się rozwija- mówi dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Promocji Starostwa Powiatowego w Dzierżoniowie Alicja Hromada. – W tym roku święto kapusty było wyjątkowo udane. Dopisała publiczność, była wspaniała atmosfera i dużo jesiennego słońca.
W drugiej odsłonie imprezy można było posłuchać piosenek biesiadnych nawiązujących do obrzędu kiszenia kapusty. W związku z tym, że tegoroczna edycja wpisana była w obchody 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, a jej hasło brzmiało „Country na biało-czerwono”, prezentowane były też utwory patriotyczne i w stylu country.
W konkursie „Biesiadowanie w kapuście” wystąpiło sześć zespołów, a nagrodę główną w wysokości 400 zł wywalczył zespół „Ratowiczanie” z Ratowic. Drugie miejsce zajął zespół „Aster” z Domasławia, a trzecie Świtezianie” z Jelcza Laskowic. Wszystkie zespoły otrzymały dyplomy i upominki za udział w konkursie.
Gościnnie wystąpił zespół „Płomienie Bełchatowa” z województwa łódzkiego. Na scenie zaprezentowali się także gospodarze – zespół „Grodzianie” z Niemczy oraz „Kapuśniaczki”, czyli niemczańskie przedszkolaki. Imprezie towarzyszyły pokazy kulinarne „Kapuściane szaleństwa” oraz wystawa sukien „Pani Kapustki”.
Organizatorami przedsięwzięcia byli Arboretum w Wojsławicach, Niemczański Ośrodek Kultury i Starostwo Powiatowe w Dzierżoniowie.
Przeczytaj komentarze (25)
Komentarze (25)
Co? Kapusta glowa pusta?
Moi mili po co kłótnie
Po co wasze swary glupie
Wnet i tak zginiemy w Zupie
wcześniej prof. Nowak kisił sam kapustę, tęga pani ja deptała, a koła gospodyń dodawały smaczku i była jeszcze pani która z nami współpracowała z jakiegoś stowarzyszenia dzwoniła wszystko ustalała pytała szkoda że jej nie spotkałam... od pracowników dowiedziałam się że już nie pracuje A TERAZ JEDEN WIELKI POLITYCZNY LANS STAROSTA BURMISTRZ PRZEWODNICZĄCA RADY, jeden sołtys, a przecież zawsze było ich kilku ....jak szybko można popsuć fajną imprezę