Przystanki "Zbiornik Sudety" oraz "Nowa Bielawa" stały się faktem
Od kilkunastu dni, na terenie nieczynnej od lat trasy kolejowej w Bielawie, trwają prace rozbiórkowe, co oznacza, że remont około 5,5 kilometrowego odcinka torów z Dzierżoniowa do Bielawy rozpoczął się już na dobre. To pierwszy etap, jednej z flagowych dla Bielawy inwestycji. A będzie kolejny. W ramach przedsięwzięcia, planowane jest bowiem wydłużenie przebiegu bielawskiej trakcji kolejowej o dwie kolejne stacje: “Zbiornik Sudety” oraz “Nowa Bielawa” (przy ul. Sowiej).
O ile pierwszy etap inwestycji jest ważny i potrzebny, w dużej mierze dla mieszkańców Bielawy, którzy będą mogli od września szybciej i bardziej komfortowo podróżować do Wrocławia, o tyle, po finalizacji drugiego etapu przedsięwzięcia, czyli dwóch dodatkowych przystanków, zadowoleni powinni być przede wszystkim turyści z Wrocławia i okolic Dolnego Śląska. Oczywiście, nie pozostanie to także bez znaczenia dla samej Bielawy. Liczba turystów odwiedzających nasze miasto i Góry Sowie, z pewnością wzrośnie.
Przystanki “Zbiornik Sudety” oraz “Nowa Bielawa” (przy ul. Sowiej) powinny funkcjonować w 2020 roku. Póki co, z niecierpliwością czekamy na wrzesień i przyjazd do Bielawy pierwszych pociągów.
UM Bielawa
Przeczytaj komentarze (160)
Komentarze (160)
DLA PORÓWNANIA: PKS z Bielawy/Dzierżoniowa kosztuje 14-12.50zł (zależy z którego miasta i jaki przewoźnik) z Dzierżoniowa szynobusem jeździ się za 7 ZŁ!!!!!!!!!!!!!!! DZIĘKUJĘ I DOBRANOC TĘPOCIE
Nie wiem kim jesteś, ale to chyba jakiś żart. Kierowcy tacy sami jak wcześniej. Z wirtuozerią wykonują swoją prace? Zamiast reszty wyciąga z rękawa kwiaty? Człowieku ogarnij sie
Niestety odeszło wielu Kierowców, którzy przez długie lata jeździli do Wrocławia przed 1.11.2017 oraz przed 1.03.2018, kiedy PKS wystartował w nowej odsłonie, z nowym taborem. Część odeszła na emeryturę, kilku Kierowców wybrało naszą komunikację miejską, inni przewozy pracownicze.
Kierowcy mają obecnie ubiór służbowy, eleganckie przyzwoite koszule, krawaty, a wysokiej jakości tabor, którym śmiało można jechać 90-100 km/h na trasie, pozwala im rozwinąć skrzydła i pokazać swoje prawdziwe umiejętności, co było wręcz niemożliwe, gdy do dyspozycji mieli stary wyeksploatowany tabor, który strach było rozpędzić do ponad 70 km/h.
Nazwę Jezioro Bielawskie oficjalnie ustalono 1 stycznia 2018 roku'[2], wcześniej zbiornik nosił nieoficjalną nazwę Zbiornik Sudety.
Zbiornik ma powierzchnię 0,23 km², pojemność około 1,46 mln m³ i średnią głębokość 6,3 m[1].
Powstał w 1973 roku na dopływie rzeki Brzęczek[1], na zachód od Bielawy po wykonaniu od strony miasta zapory ziemnej wzmocnionej płytami żelbetonowymi od strony wewnętrznej.
Zbiornik utworzono jako zbiornik wody technologicznej dla bielawskich zakładów włókienniczych. Po upadłości zakładów włókienniczych w Bielawie pod koniec XX wieku, zbiornik pełni rolę akwenu sportowo-rekreacyjnego. Na jego brzegu znajduje się ośrodek wypoczynkowy, pole kempingowe, basen z wodnym placem zabaw, plaża, wypożyczalnia sprzętu wodnego, wakeboard, boisko sportowe i lokale gastronomiczne[1].
Jeziorem zarządza Ośrodek Sportu i Rekreacji w Bielawie.
Źródło: Wikipedia
Powstał w 1973 roku NA DOPŁYWIE rzeki Brzęczek, na zachód od Bielawy PO WYKONANIU od strony miasta ZAPORY ZIEMNEJ WZMOCNIONEJ płytami żelbetonowymi od strony wewnętrznej. Przeczytaj jeszcze raz, spokojnie przeliteruj i spróbuj zrozumieć :)
Ale powiem ci że gdyby takie coś zaistniało to i tak większość ludzi by
nie zrezygnowała z auta bo w dzisiejszych czasach gdy samochody są
tanie jak barszcz trzeba być tumanem albo idiotą który nie jest w stanie zdać
egzaminu na prawo jazdy żeby nie mieć choćby rzęcha. Żeby skorzystać
z usług PKP w Bielawie i tak by trzeba dojechać na przystanek a nikt zdrowy
umysłowo nie będzie zapylał kilka kilometrów żeby przejechać się pociągiem
skoro blisko ma przystanek PKS. Jest 21 wiek a ty mentalnie dalej żyjesz w
komunie.
Będą kasy biletowe ?
odrobinę entuzjazmu cieszmy się z tych małych rzeczy
i dlatego ta rzeczywistość w Polsce jest taka przybijająca zganiamy na pogodę ale to my sami się nastawiamy tak do życia
okradają nas właśnie przez takie idiotyzmy na które marnowane są dziesiątki
milionów zł z naszych podatków. A linia i tak będzie nierentowna.
Mało to, za nie wykorzystane środki nałożone są kary !
Może jeszcze zaplanować taką trasę z Owiesna , Ostroszowic i Woliborza
O co tu chodzi ?
Ktoś miał fantazje że przyklepał tej pseudo inwestycji :)))
(okolice Leśnego dworku).