Szyjemy maski dla szpitala w Dzierżoniowie
Kochani,
obecna, bardzo trudna sytuacja, zmusza nas do pozostania w domach. To mądre i bezpieczne. Czy jednak oprócz dostosowania się do tych zaleceń możemy zrobić coś więcej? Czy możemy zrobić cokolwiek? Nie jestem lekarzem, nie jestem badaczem, nie odkryję na koronawirusa cudownego leku. Mam jednak nadzieję, że akcja, którą właśnie rozpoczynamy, w jakimś stopniu pomoże. Plan jest prosty - SZYJMY MASKI! Nie wymaga to wychodzenia z domu, nadprzyrodzonych umiejętności czy wiedzy. Wiemy, że masek nie ma. Nie czekajmy na to, aż w jakiś cudowny sposób pojawią się w szpitalach i wszędzie tam, gdzie będą najbardziej potrzebne. „Ta maska nic nie da!” - powiecie. Z pewnością nie zadziała tak, jak ta atestowana, profesjonalna. Czy jednak nie lepiej w tej trudnej sytuacji mieć jakąkolwiek ochronę, niż żadną?
Plan jest taki, aby jak najwięcej osób, posiadających maszynę do szycia przyłączyło się do akcji.
Słuchajcie - nie chcecie, nie macie czasu, uważacie, że to bez sensu - ok. My zwracamy się do wszystkich tych, którzy widzą w tym sens.
Piszcie w przypadku pytań, nie zniechęcajcie się, jeśli pierwsza maska będzie nie taka, jak powinna. I pozostawajcie w swoich domach! Bezwzględnie! Z domu też możemy pomóc!
Organizatorzy: Stanisława Karpińska
Przeczytaj komentarze (65)
Komentarze (65)
ale przecież lepiej pluć jak pomóc, prawda?
Kto ma te dzieci przypilnować jeśli siedzą same w domu? Nawet pracując Home Office człowiek nie jest w stanie robić swojego i jeszcze pomagać dwójce dzieci w lekcjach.
Rodzice mają za WAS nauczyciele odwalić pracę? nie rozumiem...wiem, że jest ciężki okres ale proszę o zrozumienie sytuacji tych co jednak nadal pracują. A do tego Pani z plastyki zażyczyła sobie wykonanie pracy z materiałów, których w domu obecnie nie posiadam to co mam latać po sklepach w tym okresie i szukać? Bezpiecznie siedzi się w domu i wysyła polecenia do zrobienia, tak właśnie mają źle nauczyciele...Jeszcze 1 wiadomość dziennie to rozumiem ale jak po jednej przychodzi kolejna z korektą do tej pierwszej ….MASAKRA i szczerze nawet nie będę kazała dzieciom tego ogarniać.
7,173952,25799046,szpitale-nie-moga-wyko
rzystywac-maseczek-i-rekawiczek-ktore.ht
ml#a=63&c=163&t=14&g=b&s=BoxNewsLink
Dąbrówki 10, 40-081 Katowice
..MOŻE WRESZCIE BĘDZIE MOŻNA JE SOBIE KUPIĆ..
SUPER POMYSŁ