Komentarze (39)

Katarzyna wtorek, 08.10.2024 15:33
Jestem w szoku, że Dzierżoniów moje miasto kryje tyle tajemnic o których nikt nic nie mówi. Chętnie bym zwiedziła te podziemia..
Bożena środa, 29.04.2020 15:11
Witam Wszystkich!!!! Co wiecie w Dzierżoniowie o tunelach. Tam też nie mała sieć tego istnueje. Niedość ,że pod każdym budynkiem po żydowsko- niemieckim, pod wszystkimi dawnymi zakładami to i w całym mieście. Pod hotelem ,,Polonia,, pod starym dworcem PKS na Kopernika( naprzeciwko starej garmażerii) i na Kopernika. Wejście z tyłu na Podwalnej ( było ukośne), wejścia przy rzece za domami przy rogu ul. Krasickiego- Sienkiewicza. Wejścia w domach na Šwidnickiej ( ta część idąc do Rynku),wejścia za budynkami na podwórku Rynek 23-25 itd. Prawdopodobnie tunel pod rzeką od strony Kopernika do stacji PKP, żeby dojść do stacji pod obstrzałem.Wyjścia za miastem w polach i aż w stronę wesołej. Pod ,, radiobudą,,,przedszkolami ,żłobkami na Mickiewicza i wszędzie. Wejścia z tyłu na podwórku ul Mickiewicza 18 i 20., ,- jedno było od ulicy w ogródku i i domu na parterze pod podłogą i z piwnicy. Wszystkie domy Sienkiewicza,budynek ( w piwnicy) na rogu Krasickiego- Sienkiewicza ( tu drzwi jak do schronu) .Do dziś w niektórych budynkach dawnego osiedla Dąbrowszczaków( dziś Andersa) w piwnicy są drzwi hermetyczne do schronów.Strasznie tego dużo bo w komórce na Bielawskiej też było zejście,oczywiście bank, kino- teatr( Zbyszek), kio piast i wszystko co było stare,kościoľy,Miejska rada, pod barem ,,Tościk,, ,bo tam pamiętam stała stara wysoka kamienjca. Budynki na rynku- pod nimi ,zejście na rynku koło pomnika księdza Dzierżonia albo nim przykryte. Pod cmentarzami też warto poszukać.Też po dawnym garnizonem( za czasów dawniejszych) za Liceum na dawnej H.Sawickiej. - to takie ciekawe miejsce. Przy PKP oprócz tego skośnego co stał kiosek były w lewo dwa zejścia pioniwe po żelaznych uchwytach i szło się do innego bunkra pod stację i w strone rzeki. Jak weszłaš na rogu Krasickiego- Sienkiewicza to wyszło się gdzie chciałaś i napewno na starym PKS na Kopernika,bo tam było dużo zejść i ponoć wyjść można było aż na Wesołej( tamtędy nasze ,,paczki,, chodziły) - to sprawdzone. Pierwsze lata po wojnie jeszcze były otwarte i biegaliśmy po nich ale dalej był strach iść. Pod parkiem gdzie był cmentarz ewangielicki na obecnej Daszyńskiego też pod spodem jest. Jest nie tylko bunkier ale były podziemia ciągnące się w strone bliskiego Liceum i kościoła na Świdnickiej. Dlaczego Wam dzieci kochane to wszysto kryją? Zostawili w niektórych tylko wejście z jednym pomieszczeniem i pokazali: o schron. A pod Polonią wchodziło się do lazaretu( szpitala) wojennego i szło pod stary dworzec autobusowy na Kościuszki a raczej już Kilińskiego. Na Dąbrowszczaków na podwórkach jest zejście murowane do schronu ale leży gruz czy śmiecie i jeszcze teraz. Distęp do tego wszystkiego ma ,,Obrona Cywilna Miasta,,,,popytajcie babć czy rodziców. W większości ten labirynt się łączył. Dla kogo to trzymają ? - dla siebie!!!! A to takie ciekawe i powinniśmy o tym wiedzieć. Jeszcze powiem że są jeszcze zejścia pionowe w ogródkach- na końcu ul Sienkiewicza ostatni budynek po lewej
stronie i mijając go skręczsz do dawnej zastawnu,dziś chyba Muzeum Kolejowe. Ten budynek twarzą patrzy na plac co były przystanki autobusowe.Poparrzcie na te kręgi w polach i na wiadukcie. Zazwyczaj jakby odkopać w dół( bo w środku zasypane) to skręcają w bok do bunkrów czy podziemi i idą- tak jak w naszym mieście pod Waľ. Tam były Wały obronne miasta i sztucznie wszystko drążone. Dużo teraz nie pamiętam ,ale te kręgi to nie tylko punkt obserwacyjny,.Dziš pozasypywane specjalnie.Zobaczcie,że stary plac Pks- u na Kilińskiego nie ruszają,to samo ,,górkę,, czyli dawne zakłady włókiennicze z tyłu za ogrodem żłobka( dziś SPA)przy ul. mMickewicza. Tam z tyłu za ogridem jest uliczka dotykająca już Małej Mierniczej,to chyba odnoga Nowowiejskiej? To tyle,napewno coś zapomniałam a też nie było celu wymueniać każdego budynku,zakładu,ulicy itd. ale szukajcie tam gdzie wszystko przed wojenne. To wiadomiści sprawdzone,od rodziny ,znajomych i ja też właziłam spStrach był i w SPA i przy Kolei i wszędzie,bo byliśmy małymi dziećmi. Potem zasypali i ucichło. Pozdrawiam Bożena F.Ξ
Tutejszy czwartek, 12.03.2020 21:07
Zdjęcia nr 1, 5 i 7 pokazują wnętrze magazynu sprzętu zakładowego oddziału samoobrony. Takie paramilitarne jednostki były organizowane we wszystkich zakładach w Polsce zatrudniających ponad 500 osób. https://pl.wikipedia.org/wiki/Formacje_s
amoobrony
autor wtorek, 14.08.2018 17:20
Posiadam kliszę z 40szt.zdjęć panoramy zakładu "Bielbaw" i miasta Bielawa,
wykonanych z 101m komina.
Tutejszy czwartek, 12.03.2020 21:38
Można opublikować, choćby na portalu https://polska-org.pl/504046,Bielawa.htm
l
Mieszkanka Bielawy wtorek, 14.08.2018 13:48
Mieszkam w Bielawie od roku 1951 i z wielką ciekawością przeczytałam ten wspaniały interesujący artykuł.
Tutejszy czwartek, 12.03.2020 21:30
Polecam https://polska-org.pl/550704,Bielawa,Bie
lbaw_S_A_dawny.html
Kasia wtorek, 14.08.2018 14:07
W końcu jakiś konkret. Poczytalabym jeszcze o podziemiach w miejscu gdzie jest hotel dębowy :) ponoć też się duzo działo w tym rejonie.
Tutejszy czwartek, 12.03.2020 21:24
Owszem, działo się, działo, szczególnie w barakach obozu pracy dla kobiet, dzisiejsze budynki 1-14, przy ul. Wysokiej. Te kobiety, które na skutek, katorżniczej pracy, min. 16 godzinnej i głodowych racjach żywnościowych, zmarły, "chowano" w dole z wapnem, który znajdował się na terenie dzisiejszej plaży trawiastej na terenie OW "Sudety".
Strażak kotłowy czwartek, 21.03.2019 19:12
Miałem przyjemność pracować w Bielbawie , raz jako palacz kotła a potem jako strażak . Sama kotłownia była arcyciekawa , 4 działające piece wysokości około 4 przeciętnych pięter , gąsienicowe ruchome ruszta szerokości 9 i 16 długości , zasilane z ogromnego zasobnika napelnianego bezpośrednio z wagonów kolejowych. Jako strażak zwiedziłem większość dostępnych podziemi , często spotykałem zablokowane lub zamurowane przejścia . Szkoda ze wtedy nie było telefonów komórkowych , miałbym wiele ciekawych zdjęć . No cóż pozostały wspomnienia . Artykuł bardzo ciekawy .
pracownica Bielbawu. poniedziałek, 20.08.2018 21:34
Autor powinien tworzyć historię "BIELBAWU"Z osobami które pracowały i jeszcze żyją.
karol23 poniedziałek, 20.08.2018 12:27
artykuł ma tyle wspólnego z rzeczywistością co "złoty pociąg" a nazywanie tunelem przejscia pod torowiskiem to juz chba z perspektywy mrówki a nie człowieka..
urszi poniedziałek, 20.08.2018 09:57
Bardzo interesujący artykuł. Młoda osoba jak ja, która nie wie za dużo na remat historii Bielbawu, prócz tego, że chyba dziadkowie większości z nas tam pracowali. Aż się ma ochotę na eksplorację, najciekawsze te miejsca w ktorych faktycznie czas się zatrzymał.
OlO wtorek, 14.08.2018 12:17
Powinno się tutaj zrobić muzeum zakładów Dieriga wraz z podziemniami. Była by to duża atrakcja turystyczna tak jak sztolnie walimskie. No ale miasto ma to gdzieś. Cały Bielbaw rozwalili zamiast coś zachować.
Etyy wtorek, 14.08.2018 17:52
Dokładnie! Stare zakłady byłyby piękną pamiątką, jak patrzę co zrobiono np.w Łodzi i jak wykorzystano post indiustrialne tereny, to aż sie serce kraje, jak się pomyśli jaka by to byla atrakcja turystyczna. Dobrzeze chociaż w Dzierżoniowie ktoś mysli i zrobił muzeum w starym młynie.
niedziela, 19.08.2018 21:27
Łódź 700 tys. mieszkańców, Bielawa 30 tys. Wystarczy ci taka podpowiedź?
K. J. czwartek, 16.08.2018 16:31
Bardzo dobry materiał na temat historii Bielawy. Bielbaw to szczególne miejsce. Temat poruszony, znam z mojej pracy zawodowej dla miasta Bielawy. Pozdrawiam Serdecznie.
obywatel Reinchenbachu czwartek, 16.08.2018 15:06
Nie uwierzę w bajki , że nie ma podziemnego tunelu pod zakładem w Jodłowniku , który położony jest o rzut kamieniem od gór ...
aniab. czwartek, 16.08.2018 11:38
Jestem Dzierżoniowianką i historię swojego miasta znam, a teraz mam możliwość poznać historię Bielawy...super artykuł, oby więcej było takich opowieści.
Rycho czwartek, 16.08.2018 07:52
W jednym z tuneli biegnącym w kierunku ul. Marksa ukryto prawdziwy program Platformy Obywatelskiej
Saper środa, 15.08.2018 22:50
Pod domem na ulicy Nowotki jest tunel który idzie podobno w gory
czwartek, 16.08.2018 06:50
Jest dostępny czy tylko wiadomo o nim z przekazów?
Tim środa, 15.08.2018 15:50
Mój tato twierdzi że szpital był pod samym zakładem, ja też słyszałem taką legendę
tim środa, 15.08.2018 14:27
Panie Rafale bardzo dobry artykuł. Bielawa bardzo ciekawe miasto. Dobrze, że pan pisze takie artykuły.
... środa, 15.08.2018 11:50
Extra artykuł oby wiecej tego typu
Bielawianin wtorek, 14.08.2018 12:54
DOKŁADNIE! To cholernie ciekawe i intrygujące zagadki. Władze Bielawy mogłyby zarobić na tym dobre pieniądze, ale lepiej zgarnąc jednorazowo większą sumę niż mieć stały obrót z odwiedzin turystów.
najlepiej wszystko zburzyć i sprzedać!
A szkoda bo to kawał historii!!!!!!!!!!
środa, 15.08.2018 10:09
Żenujące pomówienie
wtorek, 14.08.2018 22:50
Jestem pod wrażeniem, dlaczego tych dokumentów się nie zabezpieczy, przecież mogą tam być jakieś ważne informacje. Dobrze jest się dowiedzieć coś ciekawego o dawnym zakładzie.
Bielawianka wtorek, 14.08.2018 22:48
Bardzo super artykuł oby więcej takich gratulacje dla autora
seba wtorek, 14.08.2018 21:51
Znam więcej miejsc tunel pod całym zakładem
Facio wtorek, 14.08.2018 17:19
Panie Rafale - chylę czoła i to po raz kolejny! Kiedy wyda Pan w jednym tomie wszystkie teksty, które ukazały się na Dobie (plus te, które z pewnością ma Pan w zanadrzu)?...
Rafał wtorek, 14.08.2018 21:15
Jutro
wtorek, 14.08.2018 18:30
super prosze wiecej autor
wtorek, 14.08.2018 15:45
W końcu jakiś ciekawy artykuł. Brawo!
wtorek, 14.08.2018 14:09
Świetny artykuł! Panie Rafale, prosimy o więcej. Czyta się z przyjemnością i zaciekawieniem.
Pozdrawiam. wtorek, 14.08.2018 13:19
Bardzo ale to bardzo pasjonujace!
Zainteresowany wtorek, 14.08.2018 13:09
w koncu cos ciekawego na tej dobie ! Super artykul
wtorek, 14.08.2018 12:52
Super artykuł. Bardzo ciekawy
wtorek, 14.08.2018 11:47
Brawo dla autora.