Adamniedziela, 28.10.2018 18:39
Nie w okolicach Łagiewnik tylko w KOBIERZYCACH, a dokładnie 200m od stacji paliw w Kobierzycach jadąc w stronę Wrocławia. Wracałem akurat z Wrocławia i całe zdarzenie odbyło się tuż przed naszym przyjazdem (jechało nas troje). Była to godzina między 7:15 a 7:20 rano. Samochód na Czeskich blachach miał jakieś pudła załadowane na pace. Na poboczu stały jeszcze dwa samochody i osoby które chciały pomóc. Kierowca chodził obok samochodu. Po informacji że jest wszystko OK i pomoc wezwana pojechaliśmy dalej nie blokując pasa ruchu. Gdyby nie to że przed nami jechała ciężarówka widzieli byśmy całe zdarzenie a tak tył naczepy zasłonił moment wypadnięcia tego pojazdu z drogi.
czakkkniedziela, 28.10.2018 08:52
o 5.00 busa nie było bo jechałem do nowej rudy, jak wracałem około 9 to bus już leżał
czwartek, 25.10.2018 17:11
O 7:30? Jechałem do Wroclawia 0 5:00 to bus leżał już w polach
piątek, 26.10.2018 18:43
Dokładnie kolego i nadal tam leży.
czwartek, 25.10.2018 22:10
Wiater wiał letko i go przewróciło ;)
piątek, 26.10.2018 07:02
Zapraszam do jazdy busem z plandeką przy dużym wietrze Panie mądralo.
piątek, 26.10.2018 10:57
sam sobie jeździj za 20 gr mądralo
Kierownikczwartek, 25.10.2018 19:17
Poco mu ta poduszka powietrzna na resorze??..hi.hi
piątek, 26.10.2018 07:27
Zeby do niej sie przytulic podczas snu.
Joczwartek, 25.10.2018 21:12
Żeby mógł ładować 5t
czwartek, 25.10.2018 17:04
Spieszył się chciał zdążyć przed wiatrem
czwartek, 25.10.2018 17:51
NIE BYŁ PRZEŁADOWANY TO GO WYWIAŁO
Migomczwartek, 25.10.2018 17:54
Pewno Fulbasa
czwartek, 25.10.2018 20:36
ale toznowu na usemce w lagiewnikach ten zakret pechowy
Komentarze (14)