ssśroda, 13.04.2022 15:35
dzieci zamiast rosnąć, rozwijać się to będą katowane przymusowym wfem (bo nie zawsze jest ochota żeby ćwiczyć każdego dnia) i łapać kontuzje, co później rzutuje na ich całe życie. Gratulacje dla rodziców co chcą własne niepowodzenia naprawiać za pomocą zdrowia swoich dzieci (bo jakoś większość mamusiek pod przedszkolem tyłki rozlazłe z lenistwa i sportu po nich nie widać).
środa, 13.04.2022 08:10
klasy sportowe to straszna męka dla dzieci i rodziców 10h zajęć w wychowania fizycznego w tygodniu. 6h lekcji więcej dla każdego dziecka w tygodniu. Zajęcia prawdopodobnie od 8 do 16 00 a gdzie czas dla siebie i zajęcia pozalekcyjne. Wystarczy wprowadzić zajęcia innowacyjne w kazdej klasie gdzie uczeń ma prawo do 2h dodatkowo na wybrane zajęcia- może nie musi. w 7-8 klasie przy 10h wf uczeń ma około 40h lekcyjnych
środa, 13.04.2022 12:20
Biorąc pod uwagę uśredniony czas godzin lekcyjnych to wychodzi 2 godziny (90 minut) zajęć z wychowania fizycznego. Szczególnie w klasach młodszych dzieci się po prostu nie zatrzymują. Wymagają od lekcji w której uczestniczą, ciągłego ruchu, akcji oraz reakcji. Męczą się gdy stoją. Dlatego uważam,że wszystko co związane z ruchem dziecko nie może być i nie jest męką - wręcz przeciwnie. Plan jest tak skonstruowany, że dzieci klas 1-3 kończą w granicach godziny 11:30 (plus dodatkowy wf to 12:30). Czy naprawdę to jest tak późno (oczywiście inna sytuacja jest w klasach starszych 7-8)? Poza tym trzeba dodać, że dzieci często uczestniczą w zajęciach pozalekcyjnych (karate, tanie , pływanie) i bardzo dobrze. Szczególnie parząc z perspektywy,że przepadło temu pokoleniu młodych ludzi rok zajęć z wychowania fizycznego to jest prawie 370 godzin!
Zgodzę się, że program jest niesamowicie przeładowany. Szczególnie dotyka to klas 7-8 (jednak nie czas i miejsce).
Pozdrawiam
środa, 13.04.2022 09:02
Chodziłem do takich klas całe życie podstawówkę gimnazjum skończyłem studnia jestem wysportowana osoba im więcej ruchu tym lepiej nie masz pojęcia co piszesz
Kobietaśroda, 13.04.2022 08:37
No i super. Nie musisz zapisywac dziecka do takiej klasy jesli nie chcesz. Dla dziecka z niespożytą energią to raj na ziemi. Przynajmniej zajmuje sie sportem a nie szuka uciech gdzie indziej. 3/4 maluchow spedza w telefonie lub przed kompem wiekszosc wolnego czasu. Kolejna czesc dzieci lata po podworku bez celu albo co gorsza szukając adrenaliny w innych aktywnosciach.
Komentarze (5)
Zgodzę się, że program jest niesamowicie przeładowany. Szczególnie dotyka to klas 7-8 (jednak nie czas i miejsce).
Pozdrawiam