czwartek, 05.09.2019 21:36
Jest rondo o takiej nazwie ??? Gdzie ????
Kierowcaczwartek, 05.09.2019 05:47
Bardziej wydaje sie ze Skoda jechala skrajnym pasem. prawym i kierowca z seata pomyslal co oczywiste ze skoda pojedzie w prawo w Piastowska a kobitka pojechala na wprost co go pewnie zaskoczylo tak czy tak to on byl juz na rondzie a skoda na nie wjechala
czwartek, 05.09.2019 10:41
Ddz rondo kobieta wiadomo co się stanie
Przyjaciel Luduczwartek, 05.09.2019 00:13
Rozumiem, że "sprawca" odnosi się do kobiety? Heh... Przeanalizowałem (choć może to za dużo powiedziane bo widać to na pierwszy rzut oka) zdjęcia i ewidentnie, sprawcą był facet. Przyjrzyjcie się uważnie: Skoda kobiety ma wgniecenie nad tylnym lewym kołem. Tylnym, nie przednim więc musiała już zakręcać autem, a co za tym idzie, ziomek na rondzie był na tyle daleko by Skoda w całości wjechała na rondo. Patrząc na to jak lekko Skoda uderzyła w obudówkę kamieni, nie mogła być zbytnio rozpędzona, co świadczy o tym, że przed wjechaniem na rondo rozejrzała się i uznała, że ma czas na przeprowadzenie manewru. Można więc wnioskować iż mężczyzna wjeżdżał na rondo tak samo jak ona. Z jedną drobną różnicą: wjechał nań na pełnej kurtyzanie. Skąd ten wniosek? Skoda znajduje się pomiędzy dwoma wjazdami na rondo, więc musiała zostać uderzona w 1/3 łuku i pod wpływem uderzenia obrócona o 90 stopni, przodem do środka ronda. Ma kobita szczęście, że kierowca Seata nie rypsnął jej w drzwi bo bez obrażeń by się nie skończyło. Kto normalny wjeżdża tak rozpędzony na rondo? Być może gdyby nie walnął w Skodę, ofiarą byłby przechodzeń mogący potencjalnie przechodzić przez przejście na wyjeździe z ronda. Jak dla mnie, właścicielka Skody dobrze zrobiła, że odmówiła przyjęcia mandatu. Nie mówię, że jest bez winy, ale fakt iż psiarskie chciały wlepić jej mandat bez dogłębnej analizy zajścia jest nieśmiesznym żartem kiepsko świadczącym o naszych polskich służbach. Powinni byli przynajmniej spróbować zrobić rekonstrukcję zdarzenia na podstawie uszkodzeń. Nawet jeśli wymusiła pierwszeństwo, jadąc z dozwoloną prędkością na rondzie nie da się obrócić tak bardzo auta. Nawierzchnia jak widać na zdjęciu jest sucha więc nie wierzę, że Skoda mogła tak po prostu wpaść w poślizg, chyba że właścicielka Skody próbowała driftując pokonać rondo bokiem, ale nie oszukujmy się, wtedy oberwałaby znacznie lżej i bardziej czołowo :p
czwartek, 05.09.2019 18:41
Mam nadzieję, że w sądzie nie będzie takiego bezmózga jak Ty, wymusiła pierwszeństwo i tyle, nie ważne czy jechał seatem 5 na godzinę, czy 50. W jej obowiązku było prawidłowo ocenić czy może wykonać manewr, jak widać źle oceniła.
Ale faza!czwartek, 05.09.2019 06:59
Q wa, co ty gościu palisz?
Póki.czwartek, 05.09.2019 07:47
Seat po zdarzeniu został przestawiony. Zapomniałeś opisać uszkodzenia na Seacie. Co moim zdaniem łamie całkowicie twój wywód. Bo zmieniając pas ruchu kobieta wjechała bezpośrednio pod Seata. I gdyby kierujący seatem nie zacieśniał skrętu to trafiłby idealnie w słupek środkowy i drzwi kierowcy. Uszkodzenia Śkoday to wynik skupienia dużej siły uderzenia na narożniku i punktowym uderzeniu. Tyle w temacie.
Kierowcaczwartek, 05.09.2019 09:03
Seat jesli jechal od Zlotego byl na rondzie z pierszenstwem jesli od Swidnicy rowniez jechal swoim pasem tam nie ma uszkodzen zwyczajnie Skoda jechala nieprawidlowo gdyby pojechala w Piastowska nic by sie nie stalo a Seat jechal prawidlowo tyle w temacie szkoda czasu na sad
Kazimiera Szczukaczwartek, 05.09.2019 09:14
Pierwszeństwo ma kobieta, zawsze! Tego wymaga równouprawnienie.
czwartek, 05.09.2019 07:52
Za dużo wieśwagenów na drogach.
Komentarze (10)