Barbaraczwartek, 06.07.2023 16:44
Palący się samochód ugasił kierowca autobusu miejskiego, straż i policja przyjechała juz na gotowe, widziałam całą akcje z pozycji pasażera autobusu który prowadził ten kierowca. Niesamowita odwaga i pełne opanowanie, brawa dla pana!
Rpiątek, 07.07.2023 17:56
Zdecydowanie, godna postawa kierowcy autobusu. Gdyby nie on nie wiadomo co by się stało. Jednak są jeszcze ludzie empatyczna.
wiedzącypiątek, 07.07.2023 22:31
Ja wiem co by się staneło...auto by się spaliło...nie musicie mi dziękować za tą wiedzę ;)
piątek, 07.07.2023 14:02
Oni są od robienia hałasu
czwartek, 06.07.2023 17:17
Teraz musi odkupić gaśnice
czwartek, 06.07.2023 17:52
Basia na tory
czwartek, 06.07.2023 21:48
Brawo że nie wysłali drabiny bo z góry lepsze zdjęcia
czwartek, 06.07.2023 23:24
Brawa też dla tych innych osób które próbowały ugasić auto swoimi małymi gaśnicami z prywatnych aut pan z autobusu miał porządną gaśnicę dogasił to co inni próbowali zrobić słabymi gaśnicami. Na trawniku leżało 6 małych gaśnic .
w PiS-du!piątek, 07.07.2023 04:39
Kopci się jak z dudy Kaczynskiego...
Xxxpiątek, 07.07.2023 13:08
Ty w PiS_du! Tobie To Już Żaden Lekarz Nie Pomorze
kkczwartek, 06.07.2023 21:18
elektryk
Basiapiątek, 07.07.2023 08:08
Monter
Monikaczwartek, 06.07.2023 19:23
Artykuł pominął osobę która w rzeczywistości jako pierwsza ruszyła z pomocą,aby ugasić pożar. Zastęp straży przyjechał defakto do dogaszania.
O Godz 14:15 autobus lini 1 nr boczny 325 -kierowca pan Jacek, kończąc zmianę u siebie zobaczył płonący samochód i nikogo kto by udzielił pomocy chodź wyjazd ze Strefy Ddz pękał w szwach. To On jako pierwszy ruszył z pomocą poszkodowanym biorąc z autobusu gaśnice. Uważam,że taką postawę powinno się podkreślić w artykule.
czwartek, 06.07.2023 23:11
Nie jest prawdą że ruszył jako pierwszy było tam już kilka osób z małymi gaśnicami sam zużyłem swoje dwie gaśnice na trawniku leżało już 6 małych gaśnice samochodowych lecz ogień wciąż wracał. Kierowca autobusu miał dużą gaśnicę
czwartek, 06.07.2023 23:14
Dlatego udało mu się dogasić ogień
Sebastianczwartek, 06.07.2023 21:12
Pani Monika opisała krótko i na temat i prawdę ludzie jechali nikt się nie zatrzymał straż przyjechała na końcu kierowca z autobusu zrobił bardzo dobrą robotę Pan Jacek a reszta ludzi jak by niby nic nie widziała jeszcze raz brawo dla kierowcy autobusu
Pasażerczwartek, 06.07.2023 17:09
Dokładnie, kierowca autobusu nr.1 - jodłownik zrobił dobrą robotę, szybko zainterweniował.
czwartek, 06.07.2023 18:27
Straż to spisuje protokół jak się zapaliło to się spaliło i po fakcje
czwartek, 06.07.2023 19:13
Strażù zawsze przyjeżdża dogasić zgliszcza
czwartek, 06.07.2023 17:43
Brawo kierowca autobusu, dobro wraca.
Komentarze (20)
O Godz 14:15 autobus lini 1 nr boczny 325 -kierowca pan Jacek, kończąc zmianę u siebie zobaczył płonący samochód i nikogo kto by udzielił pomocy chodź wyjazd ze Strefy Ddz pękał w szwach. To On jako pierwszy ruszył z pomocą poszkodowanym biorąc z autobusu gaśnice. Uważam,że taką postawę powinno się podkreślić w artykule.