„Cudawianki” w Roszycach. Po imprezie gminy Kłodzko jedno jest pewne: kobiety w wiankach są jeszcze piękniejsze [FOTO]

poniedziałek, 26.6.2023 11:29 4303 2

Tego można było się spodziewać... Impreza organizowana przez gminę wiejską Kłodzko musiała się po prostu udać. A „Cudawianki” w Roszycach, 25 czerwca, po prostu były wyśmienite jak... pstrągi ze smażalni Brzezówka, gdzie się odbywały.

Zanim zasiedliśmy do rybki, był czas i cudów, i wianków. Cudem pierwszym jest miejsce: tak blisko od Kłodzka, a jednocześnie sielskie jak ludowa tradycja. Jej nieodłączną częścią są wianki. Już babcia nam mówiła: „Co małe [młode], to ładne...”, ale... W Roszycach wszystkie kobiety były po prostu piękne!

Już na widok witającej nas radnej powiatowej, Eweliny Ptak, zaczęliśmy się jąkać. Uśmiech pani dyrektor Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji Gminy Kłodzko, który zwykle wprowadza nas w dobry nastrój, tym razem, spod wianka, wprost oszałamiał. A gdzie się obejrzeć, niewiasty miały na głowach właśnie kwiaty!

Szczęśliwie czeska skrzypaczka, Veronika Nováková, której recital polecał nam wyraźnie zrelaksowany wójt Zbigniew Tur, nie miała na głowie żadnego przybrania, bo byśmy chyba tam na miejscu padli trupem z wrażenia. A Czeszka rozgrzała publiczność do czerwoności. Nie podważamy jej talentu, ale tego dnia nie było to trudne. 

Rybki, jak to w smażalni, były na każdym stole, a że rybka lubi pływać... Na coś poważnego zanosiło się, gdy na scenę weszła młodsza część Kłodzkiego Chóru Kameralnego Concerto Glacensis. A tu słyszymy, że będzie... biesiadnie!

Będzie! Będzie zabawa!
Będzie się działo!

Tak zaintonowali znany szlagier chórzyści. A my, wiedząc, co może się „dziać”, udaliśmy się na zwiedzanie okolicy. Naprawdę jest tam sielsko i anielsko. Tylko z oddala słychać było:

Będzie głośno, będzie radośnie
Znów przetańczymy razem całą noc... [kot]

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

Grześ Kogucik środa, 28.06.2023 09:54
Każdy ptak z wiankiem na głowie wygląda dziwnie. Im starszy...
Esteta wtorek, 27.06.2023 17:41
Ładniejsza niż posłanka z Nowej Rudy