Tragiczny w skutkach spływ kajakowy po Nysie Kłodzkiej. Z rzeki wyłowiono mężczyznę... Reanimacja nie powiodła się [AKTUALIZACJA]
„Tragiczny w skutkach okazał się spływ kajakowy dla jednego z mężczyzn. W Nysie Kłodzkiej znaleziono pusty kajak. Po przeszukaniu rzeki na odcinku między Kłodzkiem a Krosnowicami wyłowiono mężczyznę, który niestety zmarł po 45 min reanimacji” – poinformowała kłodzka Straż Miejska. AKTUALIZACJA: To był 60-letni mężczyzna. Niestety, zmarła też 49-letnia kobieta, której kajak wywrócił się dzień wcześniej, a ona – po reanimacji – trafiła do szpitala.
Do tej smutnej sytuacji doszło w sobotę, 22 kwietnia. Po godz. 15:00 Straż Miejską poinformowano o przewróconym kajaku, który płynął w stronę wodospadu. Strażnicy wezwali WOPR i straż pożarną. Kajakarza szukali strażacy z JRG Kłodzko, OSP z Szalejowa Dolnego i Krosnowic. Na miejscu była też policja i pogotowie ratunkowe. Kajakarza z rzeki wyłowili inni uczestnicy spływu. Niestety, finał był taki, jak opisaliśmy wyżej... [kot]
Zdjęcia: OSP Szalejów Dolny i Straż Miejska w Kłodzku
Przeczytaj komentarze (4)
Komentarze (3)