To nie był egzamin ósmoklasistów... Dwóch 15-latków po nocy wycięło drzewka w kłodzkim parku. Ile za to zapłacą ich rodzice?
Przed sądem będą tłumaczyli się dwaj 15-latkowie, którzy pod osłoną nocy wycięli kilka młodych drzew w jednym z kłodzkich parków. A my się pytamy: gdzie byli rodzice czy opiekunowie, gdy ich pociechy w nocy dopuszczały się aktu wandalizmu?
Kilka dni temu kłodzcy policjanci przyjęli zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa dotyczącego dewastacji fragmentu Parku Esperanto w Kłodzku. Chwilę później mieli już pewne ustalenia w tej sprawie, szybko je też zweryfikowali. I nie było to sprawdzenie monitoringu, ale działania „w terenie”. Policjanci ustalili sprawców, po czym ich zatrzymali. Według zebranych dowodów, dwóch 15-latków przy pomocy wcześniej znalezionej ręcznej piły wycięli młode drzewka. Zniszczeniu uległy klony oraz lipy.
Chłopcy nie potrafili wytłumaczyć swojego zachowania. Wartość zniszczonego mienia została wyceniona przez zarządcę terenu na 7,5 tys. złotych. Teraz nieletni za swoje zachowanie będą odpowiadać przed sądem rodzinnym.
„Jeżeli ktoś myśli, że jego głupie wybryki pozostaną bez konsekwencji, to mocno się myli” – skomentował w mediach społecznościowych Michał Piszko, burmistrz Kłodzka. [-]
Przeczytaj komentarze (21)
Komentarze (21)