Przeżyjmy to jeszcze raz! Tak kłodzczanie kibicowali Polakom w boju z Holendrami. Jesteście na tych zdjęciach?
Od nadziei, przez euforię, po niepokój, w końcu rozpacz, ale i... dumę! Takie emocje połączyły kłodzczan w „Strefie kibica” na stadionie OSiR podczas meczu Polska-Holandia. Tak, piłkarze przegrali po wspaniałym boju, ale my wszyscy wygraliśmy! „Łączy nas piłka” – to hasło najlepiej oddaje cud, który wydarzył się w Kłodzku w niedzielę, 16 czerwca.
Matki z synami, ojcowie z córkami, całe rodziny, starzy i młodzi, biedni i bogaci, paczki kumpli i przyjaciół, wysokiej rangi urzędnicy i świetnie sobie radzący biznesmeni... Wszyscy oni razem mieli jeden cel: kibicować NASZYM! I nieprawda, że piłka nożna jest wyłącznie dla mężczyzn... Popatrzcie tylko na zdjęcia w naszej galerii. A wynik meczu każdy zna...
Dlaczego tak dużo miejsca poświęcamy plebejskiej rozrywce, jak uważa wielu mądralińskich? Jan Paweł II, sam kibic piłkarski, miał kiedyś powiedzieć: „Ze wszystkich nieważnych rzeczy futbol jest zdecydowanie najważniejszą”. My dodajmy, za pewnym legendarnym szkockim trenerem: „Są ludzie‚ którzy uważają‚ że futbol to sprawa życia i śmierci. (...) Futbol jest dużo ważniejszy”.
Wielki szacunek należy się kibicom, którzy nawet wtedy, gdy nie było już nadziei na zwycięstwo, nie zaczęli narzekać i z ironią powtarzać: „Nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało...” [kibic ze zdjęcia powyżej natychmiast po straconej bramce poderwał się na nogi, by zagrzewać do boju odległych przecież o setki kilometrów piłkarzy]. Stało się! NASI sprawili, że mogliśmy przeżyć coś dobrego. RAZEM! [kot]
PS Wszystkie mecze EURO 2024 można oglądać na kłodzkim stadionie codziennie podczas trwania imprezy od godz. 14:00. Niedopwiarkom zwracamy uwagę, że warto tam się pojawić. Choć raz.
Przeczytaj komentarze (1)
Komentarze (1)