Dożywocie za zabicie rodziców! Sąd Okręgowy uznał Juliannę S. winną zbrodni popełnionej w Kudowie-Zdroju

O tej potwornej zbrodni usłyszeliśmy przeszło 2 lata temu. W jednym z mieszkań w Kudowie-Zdroju 20 kwietnia 2022 roku znaleziono zwłoki starszego małżeństwa. Zwłoki znajdowały się w stanie rozkładu. Według prokuratury, oboje zostali zastrzeleni: przez córkę i jej przyjaciółkę. W środę 28 sierpnia Sąd Okręgowy w Świdnicy skazał Juliannę S. na dożywocie, Karolinę Z. na 12 lat pozbawiania wolności oraz Dariusza Z., który dostarczył im broń, na 15 lat więzienia.

Do morderstw miało dojść 13 stycznia 2022 roku. Z ustaleń dokonanych w toku śledztwa wynika, że pierwsza próba, podczas której Julianna S. usiłowała dokonać zabójstwa swoich rodziców, miała miejsce podczas wigilii w 2021 roku. Oskarżona kupiła wówczas lek weterynaryjny, dzięki któremu zamierzała uśpić rodziców, a następnie udusić ich we śnie. W tym celu dodała kupiony lek do polewy ciasta i przyniosła na spotkanie wigilijne. Następnie poczęstowała nim rodziców. Oskarżonej nie udało się dopiąć swego, bo ilość dodanego do ciasta leku była zbyt mała.

Prokurator ustalił, że 13 stycznia Julianna S. przebywając wraz z Karoliną Z.  w mieszkaniu swoich rodziców, oddała dwa strzały z broni palnej Skorpion kal. 7,65 mm wyposażonej w tłumik i zabiła swoją matkę, Barbarę O.- S.. Broń dostarczyć jej miał Dariusz Z., który nauczył oskarżoną jej obsługi. Karolina Z. przy użyciu tej samej broni i również dwoma strzałami zabiła Mieczysława S. Potem kobiety kupiły żywe larwy much, które umieściły na zwłokach swych ofiar. Owady miały zjeść tkanki miękkie zwłok znajdujących się w mieszkaniu, gdzie doszło do zabójstwa. 

Prokurator zarzucił Juliannie S. popełnienie łącznie 6 przestępstw, w tym zabójstwa, o co oskarżona jest też Karolina Z. Obie mają także zarzut zbezczeszczenia zwłok. Dariusz Z. nie tylko przekazał kobietom broń, ale po przestępstwie ukrył ją. Miał udział też w bezczeszczenia zwłok. Czyny zarzucone oskarżonym zagrożone były karą nawet dożywotniego pozbawienia wolności i w przypadku córki zamordowanych sąd z tego skorzystał. Dla Karoliny Z. za współpracę ze śledczymi prokurator chciał nadzwyczajnego złagodzenia kary. [-]