Tragiczny finał poszukiwań 56-latka
Tragicznie zakończyły się poszukiwania 56-letniego mieszkańca gminy Międzylesie, którego zaginięcie zgłoszono w niedzielę, 15 stycznia. Ciało mężczyzny odnalezione zostało w masywie Trójmorskiego Wierchu, przez psa poszukiwawczo- ratowniczego z grupy wałbrzysko-kłodzkiej GOPR.
- W niedzielę, 15 stycznia po godz. 19.00 otrzymaliśmy zgłoszenie o zaginięciu 56-latka. Mężczyzna wyszedł z domu w czwartek i od tego czasu nie było z nim kontaktu. Przyjęliśmy zgłoszenie i wspólnie z innymi służbami rozpoczęliśmy poszukiwania - informuje podinsp. Wioletta Martuszewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku.
W trakcie działań prowadzonych przez policję, ratowników grupy wałbrzysko-kłodzkiej GOPR oraz Straż Leśną, w lesie między Goworowem, a Jodłowem odnaleziono samochód zaginionego mężczyzny.
- Straż Leśna znalazła samochód w rowie jednak nikogo przy nim nie było. Rozpoczęliśmy penetrację terenu wokół. W akcji wziął udział pies poszukiwawczo- ratowniczy "Rika" naszego ratownika Tomka Lipińskiego, który w masywie Trójmorskiego Wierchu odnalazł zaginionego - mówi Mariusz Rzepecki, naczelnik grupy wałbrzysko-kłodzkiej GOPR.
Niestety mężczyzna nie żył. Przyczynę zgonu wyjaśni sekcja zwłok. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Bystrzycy Kłodzkiej
GOPR
Przeczytaj komentarze (10)
Komentarze (10)