Dzięki czujności sąsiadki uratowali życie choremu mężczyźnie
Tylko dzięki czujności sąsiadki, która zaalarmowała służby, uratowano życie mieszkańcowi Kłodzka, który potrzebował natychmiastowej pomocy medycznej.
Kobieta od trzech dni nie widziała swojego sąsiada, więc zaniepokojona wezwała na miejsce policję oraz straż pożarną.
- Na pukanie do drzwi i nawoływanie, nikt z wnętrza mieszkania nie odpowiadał. Na miejsce wezwano strażaków, którzy pomogli wejść policjantom do środka. W lokalu zauważyli leżącego mężczyznę, który wymagał natychmiastowej pomocy medycznej. Na miejsce wezwano zatem Pogotowie Ratunkowe. Ratownicy przewieźli chorego do szpitala, gdzie dalszej pomocy udzielili mu już lekarze - mówi rzecznik KPP Kłodzko, Wioletta Martuszewska.
Przeczytaj komentarze (5)
Komentarze (5)