Miał zatrzymane prawo jazdy, ale wsiadł na kierownicę i przekroczył prędkość. Grozi mu do 30 tys. zł grzywny
Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 55-letniego mężczyznę, który w terenie zabudowanym jechał z prędkością 105 km/h. Okazało się, że kierujący nie posiada uprawnień do kierowania , ponieważ zostały one mu już zatrzymane na trzy miesiące. Sprawa zostanie skierowana do sądu, który , który może go ukarać grzywną nawet do 30 tys. zł.
- Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku dbając o bezpieczeństwo na drogach codziennie kontrolują prędkość kierujących. Mandaty karne w przypadku przekroczenia dozwolonej prędkości zaczynają się od 800 złotych, a wcześniej maksymalny wymiar kary wynosił do 500 złotych. Policjanci kłodzkiej drogówki na drodze krajowej nr 8 zatrzymali do kontroli 55-letniego mężczyznę. Kierowca w terenie zabudowanym jechał samochodem z prędkością 105 km na dozwolonej "pięćdziesiątce", czyli przekroczył dozwoloną prędkość o 55 km. Okazało się, że kierujący nie posiada uprawnień do kierowania , ponieważ zostały jemu zatrzymane na trzy miesiące. Teraz okres zatrzymania prawa jazdy wydłuży się do 6 miesięcy. Kierujący za popełnione wykroczenie otrzymał również 10 punktów karnych i jego sprawa zostanie skierowana do sądu, który może go ukarać grzywną nawet do 30 tys. zł - informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku, podinspektor Wioletta Martuszewska.
Przypominamy, że kierowca który przekroczy prędkość w terenie zabudowanym o co najmniej 50 km/h straci prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Jeżeli, pomimo utraty prawa jazdy, osoba będzie nadal poruszała się samochodem i zostanie zatrzymana przez policję, okres zatrzymania prawa jazdy wydłuży się do 6 miesięcy.
Przypominamy, że obecny taryfikator za przekroczenie dopuszczalnej prędkości przewiduje grzywnę – mandat karny w wysokości do 2500 złotych. Ponadto kierującemu za popełnione wykroczenie naliczane są punkty karne.
Przeczytaj komentarze (8)
Komentarze (8)