Z OSTATNIEJ CHWILI. Kłodzka policja na gorącym uczynku ujęła groźnych przestępców

Ona ma 63 lata, on 60. A straty dla Skarbu Państwa państwa spowodowali „z tytułu”! Specjalny komunikat w tej sprawie wydała Komenda Powiatowa Policji w Kłodzku.

– Kłodzcy funkcjonariusze wkroczyli do mieszkania 63-letniej kobiety w trakcie transakcji sprzedaży tytoniu bez znaków akcyzy. Nielegalne wyroby kupował od mieszkanki Kłodzka 60-letni mężczyzna i pakował je właśnie do plecaka [do plecaka! – podkreślenie redakcji] – napisała w nim podinsp. Daria Sługocka-Kapecka.

Ta brawurowa akcja policji miała miejsce 17 sierpnia. Żeby nam się dobrze utrwalił jej dramatyczny przebieg, powtarzamy za policyjnym komunikatem: – W godzinach popołudniowych policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku na podstawie wcześniejszych ustaleń wkroczyli do mieszkania 63-letniej kobiety. Trwała właśnie transakcja – nielegalne wyroby tytoniowe kupował 60-letni mężczyzna i pakował je do plecaka. Policjanci ujawnili przy nim 0,5 kg krajanki tytoniowej bez znaków akcyzy. W mieszkaniu kobiety, która zajmowała się sprzedażą nielegalnych wyrobów tytoniowych funkcjonariusze ujawnili worki z ciętym tytoniem o łącznej wadze 3 kg oraz 1000 sztuk papierosów zapakowanych w 50 paczek. 63 -latka tłumaczyła policjantom, że nielegalny tytoń, kupowała na jednym z miejscowych targowisk od przygodnych osób, a następnie pakowała go i odsprzedawała po wyższych cenach w celach zarobkowych.  Policjanci zabezpieczyli nielegalny towar. Na miejscu zdarzenia przeprowadzili też czynności procesowe z udziałem kobiety handlującej tytoniem.

Policjanci ustalają obecnie, jakie są straty Skarby Państwa z tytułu wprowadzenia do obrotu takiej ilości tytoniu. 60-letni mężczyzna odpowie za posiadanie wyrobów bez znaków akcyzy, zaś 63-latka odpowie za wprowadzanie ich do obrotu. Redakcji doba.pl nie udało się ustalić, jaki jest los feralnego plecaka. Nie wiemy też, czy przestępców gryzie teraz sumienie. [kot]

Zdjęcie KPP Kłodzko