Posłanki Wielichowskiej nie interesują „wynurzenia” prezesa Kaczyńskiego, ale broni przed nim kobiet
Kiedy bezdzietny, straszy pan (nie wypominam – stwierdzam tylko fakty), gość, który z kolegami i koleżankami z PIS-u zagląda Polakom do sypialni, a teraz nawet do... kieliszka, trzeba zareagować – oświadczyła posłanka Monika Wielichowska z Platformy Obywatelskiej, która reprezentuje powiat kłodzki. To reakcja na słowa prezesa PiS, że młode kobiety nie rodzą dzieci, bo „dają w szyję”. Sama jednak także tłumaczy to zmianami kulturowymi.
Jarosław Kaczyński zajmuje się od kilku dni tłumaczeniem Polakom, dlaczego rodzi się coraz mniej dzieci. – Jeżeli się na przykład utrzyma taki stan, że do 25. roku życia dziewczęta, młode kobiety, piją tyle samo, co ich rówieśnicy, to dzieci nie będzie – zakomunikował – jak to ujął – gorzką prawdę. I podkreślił: – Ja mówię to na poważnie.
Posłanka Wielichowska zgadza się z posłem Kaczyńskim w jednym: że rodzi się za mało dzieci. I wylicza powody, które – jej zdaniem – mają na to wpływ. Przede wszystkim: Polki w Polsce nie mogą czuć się bezpiecznie. Bo obowiązuje radykalne prawo aborcyjne, brak jest dostępu do antykoncepcji awaryjnej bez recepty, promowana jest klauzula sumienia wśród aptekarzy i lekarzy, brakuje edukacji seksualnej, brak jest dobrej opieki okołoporodowej, wprowadzono rejestr ciąż.
Kobiety nie chcą decydować się rodzić dzieci, bo – jak wylicza dalej Monika Wielichowska – do tego dochodzi kiepska sytuacja ekonomiczna, niskie zarobki, drożyzna i pędząca inflacja, a także brak mieszkań, brak inwestycji w żłobki czy za mało miejsc w przedszkolach. Nie lekceważy jednak zmian kulturowych, na które zwraca uwagę Kaczyński.
– Opóźnił się wiek zakładania rodziny. Polki najpierw stawiają na swoją edukację, na karierę zawodową, na realizację swoich pasji czy dążenie do samodzielności i stabilizacji.I bardzo dobrze – rozwija ten wątek. – Bo wszyscy mają prawo decydować o swoim życiu! I planować życie tak jak się chce! I żaden facet, żaden polityk nie będzie nam mówił, jak żyć, co nam wolno, a czego nie wolno – kończy. [kot]
Przeczytaj komentarze (28)
Komentarze (28)