HISTORIA JAKIEJ NIE ZNACIE. Lech Wałęsa odchudza się w Lądku-Zdroju. Gości w hotelu, który chlubi się wybitnym „niemieckim” lekarzem
„Znowu ten Lądek, Alhambra – kolejna dieta odchudzająca” – napisał Lech Wałęsa w mediach społecznościowych. W środę, 26 kwietnia, nasz noblista opublikował też tradycyjnie serię zdjęć z Lądka-Zdroju. Wałęsa upodobał sobie ten kurort, bywa tu kilka razy w roku i zawsze sobie chwali tutejszą gościnność [nasz wywiad z byłym prezydentem czytaj TUTAJ]. Tym razem napiszmy zatem o innym wybitnym mieszkańcu hotelu, który tak pasuje Lechowi Wałęsie. To Eugen Joseph (1879-1933).
Na profilu facebookowym hotelu „Alhambra” jest zdanie, które dla obecnych jego właścicieli musi nieść ważny przekaz. Zacytujmy je zatem w całości: „Niegdyś zamieszkiwana przez niemieckiego profesora medycyny, Eugena Josepha, dzisiaj wciąż ta sama, lecz jednocześnie zupełnie nowa – Alhambra”. Kimże zatem był ów profesor? Wybitnym umysłem i pierwszą lądecką ofiarą nazistów.
Eugen Jacob Joseph urodził się 26 kwietnia 1879 roku w Landeck i. Schl. [dzisiejszy Lądek-Zdrój], w rodzinie dr. Ludwiga Josepha i jego żony Doris. Jego ojciec był prawdopodobnie pierwszym żydowskim lekarzem w tym kurorcie. Praktykował tu już około 1870 roku. Leczył, ale i zajmował się nauką. Wyniki jego badań publikowane były m.in za oceanem, w Ameryce.
Z kolei polski lekarz w Landeck, dr Aleksander Ostrowicz, w swoim przewodniku „Landek w Hrabstwie Kłodzkim w Szląsku” wydanym w 1881 roku, wymienia go jako lekarza praktykującego podczas „pory kąpielnej” i określa jako „pozamiejscowego”. Wówczas większość lekarzy, którzy mieli swoje gabinety w naszych uzdrowiskach, na zimę stąd wyjeżdżała – poza sezonem brakowało pacjentów.
Najważniejszą z punktu widzenia promocji dzisiejszego Lądka-Zdroju miała publikacja „Ueber die gynäkologische Bedeutung Landeck”, czyli o „o ginekologicznym znaczeniu” miasta Landeck. Dr Ludwig Joseph przekonywał w niej, że lądeckie źródła „w krótkim czasie eliminują łagodne formy zaburzeń nerwowych” spotykane u kobiet. Wyniki tych badań opublikował równo 140 lat temu.
Na temat dzieciństwa Eugena spędzonego w Landeck nie wiemy nic. Zapewne w 1890 roku jego rodzina przeniosła się do Berlina i tam właśnie w 1897 roku zdał on maturę i poszedł w ślady ojca. W 1903 roku w klinice w Heidelbergu, wraz ze starszym o 7 lat Friedrichem Voelckerem, opisał tzw. próbę indygokarminową. Badanie to stosowane jest do dziś.
110 lat temu Eugen Joseph został kierownikiem oddziału urologicznego uniwersyteckiej kliniki chirurgicznej. Wkrótce po I wojnie światowej, która spędził w armii, szybko zyskał na sławie. Został profesorem urologii i chirurgii, członkiem redakcji najważniejszych wówczas niemieckojęzycznych pism urologicznych. Przewodniczył Berlińskiemu Towarzystwu Urologicznemu.
Rok 1933 był punktem zwrotnym w biografii 54-letniego wówczas prof. Eugena. Kilka miesięcy po dojściu do władzy w Niemczech narodowych socjalistów, cofnięto mu licencję nauczyciela. Podobnie, jako lekarz zaklasyfikowany jako Żyd, nie mógł już leczyć pacjentów nieżydowskich. Wyrzucono go z kliniki i redakcji czasopism medycznych. Nie mógł i nie chciał żyć w państwie rządzonym terrorem.
Jako odpowiedzialny mężczyzna postanowił zadbać o rodzinę, którą wysłał z Niemiec do Szwajcarii. Po tym, jak wiedział już, że jego żona i córki są bezpieczne na wygnaniu, zastrzelił się w swoim berlińskim mieszkaniu. W wigilię chrześcijańskiego Bożego Narodzenia. Wśród naukowców nie był odosobniony w takiej formie protestu. Hitlerowcy dopadli jednak w końcu także jego rodzinę.
Bliscy Eugena Josepha ze Szwajcarii przenieśli się do Francji. A to nie był dobry wybór. Żona, Rahel Lilly Joseph z domu Freudenberg oraz córka Marianne (ur. 15 czerwca 1916 roku w Berlinie) miały zostać 17 grudnia 1943 roku wywiezione z francuskiego Drancy do KL Auschwitz. Obie nie przeżyły. Drugiej córce, Liselotte, udało się przetrwać Holocaust.
O prof. Josephie pamiętać powinni zwłaszcza ci, którzy wywodzą się z Wileńszczyzny. To on przyczynił się do rozwoju tamtejszej urologii. W okresie międzywojennym w Wilnie choroby układu moczowego leczono w klinice chirurgii Uniwersytetu Stefana Batorego. W 1933 roku utworzono tam pododdział urologiczny, którego ordynatorem został dr Jakub Wolf Perlmann, wieloletni asystent prof. Josepha w Berlinie.
Dopiero blisko 80 lat od śmierci profesora, jego nazwisko i dorobek zaczęły być przypominane w Niemczech. Pamięć o narodowym socjalizmie i jego zbrodniach była tam przedmiotem wielu tabu. Musiało odejść pokolenie tych, którzy zajęli jego miejsce, czy ich wychowanków. Eugen Joseph pozostanie w historii jako wynalazca chromocystoskopii, czyli metody diagnozowania chorób nerek i dróg moczowych.
Co sądziłby na temat diety cud stosowanej w „nowej Alhabrze” przez Lecha Wałęsę? Tego się już nie dowiemy. Chrońmy jednak i o nim pamięć także w Lądku-Zdroju. Pozostanie on już na zawsze związany z historią tego miejsca, podobnie jak bohater „Solidarności”. [kot]
Zdjęcia: profil na fb Lecha Wałęsy oraz ze zbiorów Abrahama Pisarka/AKG-Images – kolorowane przez [kot].
Komentarze (24)