Dlaczego wycinacie nasze lasy?! Na to pytanie leśnicy odpowiadają uśmiechami... Są w nich i pobłażanie, ale i sympatia
Od czasów Stańczyka, znanego z ostrego języka błazna królewskiego, który służył czterem naszym władcom jeszcze w XVI wieku, wiadomo jest dobrze: Polacy znają się na wszystkim! Kiedyś, co udowodnił właśnie Stańczyk, każdy z nas widział, jak leczyć. Od lat żadnych tajemnic nie ma przed nami piłka nożna, a ostatnio – klasy. Każdy przecież wie, że wycinane są w pień, nawet ci, którzy w lasach nie byli. Tymczasem...
Z wielką sympatią obserwujemy udział leśników w imprezach na ziemi kłodzkiej. Tyle wiedzy, ile możemy tam zdobyć, tylu ludzi z pasją poznać, którzy na co dzień pracują „z przyrodą”, to okazja nie do przegapienia. Ostatnio mieliśmy taką okazję w Szczytnej w niedzielę, 6 sierpnia. Nadleśnictwo Zdroje było tam tradycyjnie jednym z organizatorów XXVII Wielkiej Fety Agroturystycznej.
Leśnicy ze Szczytnej zaprosili na tę imprezę swoich kolegów z nadleśnictw z Bystrzycy Kłodzkiej, Jugowa i Lądka-Zdroju, a potem razem zajęli nam interesująco [i mądrze!] czas. Gdyby nie ten deszcz... Przesympatyczne leśniczki z Jugowa rozdawały nam sadzonki drzewek wraz informacjami, jak o nie zadbać. Zdradzimy, że tu możecie być świadkami cudu!
Autor tych słów, który wyjątkowo nie ma ręki do roślin, od roku ma w doniczkach na balkonie dwie jodełki. Przeżyły i cieszą oko, bo opiekował się nimi dokładnie tak, jak radzili mu leśnicy. Co z nimi pocznie, gdy jeszcze trochę podrosną, a rosną aż miło patrzeć? To pomysł podsunięty w niedzielę przez pnie leśniczki: przenieść je do lasu, tam posadzić i... zawiązać na nich kolorowe wstążeczki.
Po co to wszystko? Z lasu nie można wykopywać drzewek, ale – jak usłyszeliśmy – można je tam przecież sadzić. I to samemu, bez pytania. A po co te wstążeczki? Żeby móc je potem rozpoznać i mieć satysfakcję: oto „moje” drzewo! A jak już się wejdzie do lasu, to warto wiedzieć, co tam widzimy. Że jest coraz mniej drzew? W wielu miejscach zdecydowanie tak. Zostały wycięte. Dlaczego?
Gdy odpowiedzieliśmy poprawnie na pytanie przedstawiciela Nadleśnictwa Zdroje, co ma jeleń: rogi czy poroże, w nagrodę otrzymaliśmy przewodnik po tym nadleśnictwie [Warto zwrócić uwagę, że leśnicy nie rozdają fantów za darmo. Nawet dzieci muszą wykazać się wiedzą]. na stronie 18 czytamy tam: „Dostarczanie surowca drzewnego należy do priorytetowych zadań Lasów Państwowych, które pokrywają 90 proc. krajowego zapotrzebowania na ten surowiec”.
Smutne to, ale leśnicy tłumaczą dalej, że powstają z niego domy, meble, opał, papier lub... ekologiczne ubrania. A drewno to surowiec odnawialny. Jak kiedyś śpiewał zespół Dezerter:
Jest w tym jakiś ponury symbol, że człowiek rozumny
właśnie z drewna, a nie z plastiku produkuje trumny...
Nadleśnictwo Zdroje podkreśla jednak w swej publikacji, że „mimo cięć prowadzonych w drzewostanach, lasów w Polsce ciągle przybywa”.
Wróćmy jednak do weselszych tematów. Wiemy na przykład od leśników, jak wygląda ślad, który może zostawić n leśnej ścieżce borsuk. Wygląda jak pomniejszona dłoń człowieka! Dowiedzieliśmy się też, że jeśli znajdziemy w lesie poroże, możemy je zabrać ze sobą do domu. Jak grzyby! Choć lepiej by było, gdyby zostało ono w lesie, tam się rozłożyło i wzbogaciło glebę. Na tym też polega ekologia.
Warto bywać na imprezach, których organizatorami są leśnicy. Nadleśniczy Przemysław Zwaduch angażuje się w leśną edukację i dba, by nie traciły one takiego charakteru. W Szczytnej było też to, co „tygrysy” lubią najbardziej: pokaz psów rasowych! „Jak zawsze okazało się, że pogoda ducha była najważniejsza!” – tak oceniło imprezę samo Nadleśnictwo Zdroje.
A zawody drwali? To była impreza dla twardych facetów i podziwiających ich pięknych niewiast. Dla porządku podajmy zwycięzców: 1. Dawid Celuch, 2. Edward Musiał, 3. Patryk Goraj. Pokaz pracy maszyn wielooperacyjnych – harvestera i forvardera – nam się nie podobały... Te wspaniałe maszyny, choć we współczesnym lesie są niezbędne, nam przypominały potwory. Ale już sygnał odegrany na rogu przez leśniczkę na scenie, na której wystąpił później zespół Boys? Miał moc! [kot]
Zdjęcia: Nadleśnictwo Zdroje i doba.pl
Przeczytaj komentarze (19)
Komentarze (18)