II Jesienne Promocje Książki Regionalnej w Galerii Twierdza Kłodzko. Kto jeszcze kupuje książki na prezent?! [FOTO]
Gdy rok temu pisaliśmy o pierwszej edycji Jesiennych Promocji Książki Regionalnej. Zaczytani w okolicy, mieliśmy nadzieję na powtórkę tej niezwykle ważnej imprezy. Potencjalni czytelnicy, którzy nigdy nie słyszeli na przykład o Tomaszu Duszyńskim i jego kryminałach z cyklu „Glatz” [są tacy?!], mogli po drodze od jednego butiku do drugiego porozmawiać z autorem. I nie tylko z nim.
Gdzie można lepiej promować książki, ich autorów, samo czytanie wreszcie, jeśli nie w galerii handlowej? Galeria Twierdza Kłodzko to było w sobotę, 18 listopada, najbardziej oblegane miejsce na ziemi kłodzkiej. Nadal to nie miłość do książek przyciąga tam tłumy, ale dzięki inicjatywie Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej, spełnić się tam mogło nie tylko nasze głębokie uczucie do konsumpcji.
Naszych, lokalnych autorów i ich książki czy wydawców, mogło poznać tego dnia z pół powiatu kłodzkiego i chyba taka sama część obywateli Republiki Czeskiej... A warto było! Na przykład u Janusza Laski niezwykłe wydawnictwo źródłowe „W kraju Pana Boga...”, które musi mieć na swojej półce każdy, kto interesuje się historią ziemi kłodzkiej, kosztowało nie 60 a 40 złotych.
Wszystko da się przeliczyć na pieniądze? Otóż nie! Ile bowiem trzeba byłoby wydać, by porozmawiać z autorami i otrzymać od nich osobiste i odręczne oczywiście dedykacje? „Zapraszam w podróż po mojej Kotlinie” – napisała nam Magdalena Pośpiech, autorka przewodnika sentymentalnego „Kartki z Kotliny”, albo po prostu „Dla Tomka, wszystkiego dobrego” – to od Iny Nacht, czyli Ilony Gniadek-Czaińskiej.
A rozmowy czy choćby wymiana uśmiechów z tak mądrymi, a przy tym sympatycznymi ludźmi, jak Krystyna Oniszczuk-Awiżeń, Mirosław Awiżeń, Ewa Zadora, Zbigniew Piotrowicz, Bartłomiej Malinowski czy Artur Chabrowski? Oni mają pasję i chcą się nią dzielić z nami. A kontakt z nimi umożliwiły Marta Zilbert, dyrektor PiMBP i jej zastępczyni Klaudia Lutosławska-Nowak. Obie panie są niezrównane.
Spośród autorów i wydawców zarazem, którzy obecni byli na II Jesiennych Promocjach Książki Regionalnej, nie sposób pominąć Zbigniewa Franczukowskiego, który chyba jak nikt popularyzuje ziemię kłodzką, a jego cykl „Atrakcje Ziemi Kłodzkiej i czeskiego pogranicza” sam w sobie przejdzie do historii. Nie wierzycie? To zajrzyjcie do pierwszego tu. Następne cztery mają ukazać się w 2024 roku.
Jesienne Promocje Książki Regionalnej to także salon towarzyski Kłodzka, w którym po prostu wypada się pokazać. Burmistrz Kłodzka, Michał Piszko, który – jak zaznaczył – był prywatnie, polecił nam monografię kłodzkiej twierdzy autorstwa Grzegorza Podrucznego. Starosta kłodzki, Maciej Awiżeń, powiedział, że po prostu wpadł „po drodze”, a burmistrz Stronia Śląskiego, Dariusz Chromiec, pokazał się tam z żoną.
Tak, tego wszystkiego nie da się przeliczyć na pieniądze... Doroczne święto kłodzkiej książki jednak minęło, ale w Saloniku Prasowym PiMBP już w najbliższych dniach czekają nas spotkania z autorami. 22 listopada Artur Chabrowski opowie o swojej fascynacji ezoteryką, 28 listopada Monika Kowalska o wielkiej miłości do Lwowa i Wrocławia, a dzień później Katarzyna Surówka o swoich akwarelach. Rezerwujcie czas! [kot]
PS A książki na prezenty kupują mądrzy ludzie. Jesteście wśród nich?
Przeczytaj komentarze (8)
Komentarze (8)