Zniszczoną ziemię kłodzką odwiedził pełnomocnik rządu do spraw odbudowy po powodzi. Co z tego wyniknie? [AKTUALIZACJA]
Marcin Kierwiński, pełnomocnik rządu do spraw odbudowy po powodzi, odwiedził 4 października miejscowości zniszczone przez powódź wzdłuż Morawki, Białej Lądeckiej i Nysy Kłodzkiej. Był w Stroniu Śląskim, Lądku-Zdroju, Żelaźnie i – czym jeszcze nie zdołał się pochwalić w mediach społecznościowych – w Kłodzku. AKTUALIZACJA. Po 16:00 pojawiły się u ministra także migawki z Kłodzka.
Co wyniknie z tej wizyty? Tego jeszcze nie wiemy. Dobrze jednak, że minister, któremu premier powierzył przywrócenie do życia terenów zalanych podczas niedawnej powodzi, na własne oczy zobaczył rozmiar zniszczeń i wyzwania, jakie teraz stoją przed mieszkańcami.
Media lokalne nie zostały poinformowane o tej wizycie, a nawet nie wszyscy gospodarze zalanych gmin, przytaczamy zatem wpisy na profilu ministra i państwu pozostawiamy ich interpretację. Zdjęcia też pokazują to, co chciał pokazać pełnomocnik rządu.
Stronie Śląskie – przerwany wał przy tamie, zniszczone domy oraz infrastruktura drogowa. To wszystko będzie odbudowane.
W Lądku Zdroju zniszczeniu uległa szkoła oraz oczyszczalnia ścieków. Pod Radochowem rzeka zmieniła swoje koryto.
W Żelaźnie zalana została szkoła, w tym nowowyremontowana sala gimnastyczna. Odwiedziłem teren przygotowywany pod tymczasową szkołę w systemie modułowym. Widać wielką determinację lokalnych społeczności, służb i samorządowców.
AKTUALIZACJA. Kłodzko. Byliśmy w ośrodku sportowym, potem w domu dziecka, następnie pojechaliśmy do centrum miasta, gdzie spotkaliśmy się z mieszkańcami. Nikt nie zostanie sam bez pomocy i wsparcia.
Zdjęcia: fb Marcina Kierwińskiego.
Przeczytaj komentarze (26)
Komentarze (26)