Nie będzie budowy kolejnych zbiorników przeciwpowodziowych
Nie będzie budowy kolejnych zbiorników przeciwpowodziowych na ziemi kłodzkiej - taka deklaracja padła podczas spotkania, które odbyło się 17 maja w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Międzylesiu. W rozmowach dotyczących ochrony przeciwpowodziowej udział wzięli przedstawiciele Wód Polskich, Banku Światowego, a także minister edukacji, Anna Zalewska. Nie zabrakło również samorządowców, stowarzyszeń oraz protestujących mieszkańców.
Spotkanie związane było z tematem, który przez ostatnie tygodnie wywołał sporo kontrowersji, a dotyczył dokumentu pt. "Analiza zwiększenia retencji powodziowej w Kotlinie Kłodzkiej". To w nim zawarta została koncepcja, z którą związane było powstanie 16 zbiorników przeciwpowodziowych. Wśród nich 9 zostało rekomendowanych, a to wiązałoby się m.in. z wysiedleniami mieszkańców czy likwidacją wsi. Emocji nie ostudziły organizowane na początku maja przez Wody Polskie spotkania informacyjne czy komunikaty, w których podkreślano, iż w żadnych planach inwestycyjnych Wód Polskich nie ma budowy nowych zbiorników na ziemi kłodzkiej.
O tym przekonywano także podczas trwającego ponad dwie godziny spotkania w Międzylesiu, na którym niespodziewanie pojawiła się minister edukacji, Anna Zalewska.
- Jestem posłem z tego okręgu, nie mogłam lekceważyć tych uwag, które trafiały do biura poselskiego. Przyjechałam z następującą informacją, że nie ma żadnych dalszych analiz, nie ma planów i realizowane będzie tylko i wyłącznie to co się dzieje w tej chwili czyli budowa czterech zbiorników zaplanowanych przez poprzedników - mówiła minister Anna Zalewska.
W spotkaniu udział wzięła także przedstawicielka Misji Banku Światowego Berina Uwimbabazi, która zapytana przez jednego z mieszkańców o inwestycje finansowane przy wsparciu banku Światowego odpowiedziała: - Jeśli chodzi o te inwestycje, które są obecnie realizowane to będą one kontynuowane i absolutnie żadne, nowe zbiorniki przeciwpowodziowe nie będą budowane przy wsparciu finansowania Banku Światowego.
- Padła tutaj bardzo ważna deklaracja mówiąca o tym, że ta analiza, która była przedmiotem niepokojów, przestaje w dniu dzisiejszym być w ogóle procedowana, analizowana i zostaje odłożona ad acta dlatego, że społeczeństwo sobie nie życzy żeby w tym momencie rozważać budowę kolejnych zbiorników retencyjnych - mówił Krzysztof Woś, Zastępca Prezesa Wód Polskich ds. Ochrony Przed Powodzią i Suszą. - W tym momencie będzie to jedna z wielu analiz, jakie zostały zrobione. Po tym dzisiejszym spotkaniu, po tym jak społeczeństwo tutaj zamieszkujące odebrało tego typu analizy i propozycje, będzie to pewne szkolenie dla wszystkich, którzy się tym problemem zajmują ponieważ powiem szczerze, że dla mnie to też była pewna lekcja, takie bezpośrednie spotkanie się z mieszkańcami i możliwość wysłuchania ich wątpliwości.
Słowne zapewnienia nie zadowoliły jednak zgromadzonych na spotkaniu mieszkańców. Minister Zalewska zapewniła, że w przyszłym tygodniu taka deklaracja przesłana zostanie także na piśmie.
- W następnym tygodniu stowarzyszenia, które były obecne na spotkaniu oraz burmistrzowie czy też wójtowie otrzymają jednoznaczną informację od rządu, że tych inwestycji czyli kolejnych zbiorników po prostu nie będzie - oświadczyła minister Anna Zalewska.
Tuż po spotkaniu o komentarz poprosiliśmy burmistrza Międzylesia, Tomasza Korczaka.
- Myślę, że ludzie usłyszeli to co chcieli, a teraz najważniejsze żeby w to uwierzyli. Ja mam na imię Tomasz, więc jak zobaczę to uwierzę - podsumował włodarz miasta.
Przeczytaj komentarze (34)
Komentarze (34)