Senator Aleksander Szwed nie sprowadził do Kłodzka ministra rolnictwa... Zawiózł do Warszawy naszą delegację
Kto jeszcze pamięta o tak niedawnych przecież protestach rolników? Pisaliśmy, że w powiecie kłodzkim największym ich wygranym był senator Aleksander Szwed. I dalej to on politycznie punktuje: z delegacją rolników z powiatów kłodzkiego, ząbkowickiego i wałbrzyskiego pojechał 18 maja z wizytą do ministra rolnictwa, Roberta Telusa.
Jaki jest rezultat tego wjazdu do Warszawy? „Dziękuje Panu Ministrowi Robertowi Telusowi za zaproszenie rolników z mojego regionu i wyjaśnienie wielu ważnych kwestii, a delegacji rolników z powiatów: kłodzkiego, ząbkowickiego i wałbrzyskiego za obecność i merytoryczną dyskusję” – przekazał senator Szwed. Szczegółowa odpowiedź na petycję naszych rolników wraz z zawartymi w niej postulatami ma zostać udzielona na piśmie.
Czy rolnicy zrozumieli? Nie ma się przeciwko komu i czemu buntować... No, chyba że przeciwko Unii Europejskiej, bo tam minister widzi przeciwnika. Sami też niech zabiorą się do roboty. Dzień po tym, jak minister Telus spotkał się z rolnikami z naszego regionu, w Polskim Radiu powiedział, że... największym problemem jest to, że rolnicy niechętnie sprzedają swoje zboże!
„Rolnicy jeszcze liczą na to, że jeszcze miesiąc i zdrożeje i że może cena będzie wyższa (…) Zachęcam, żeby rolnicy sprzedawali zboże, żeby skorzystali z tej dopłaty, bo ta dopłata jest do 30 czerwca tylko” – powiedział minister. Rolnicy, zanim zatem znowu wyjedziecie traktorami na drogi, by protestować, wiedzcie, że sami jesteście sobie winni. Minister Wam to mówi... [kot]
PS O proteście rolników na kłodzkim rynku 24 kwietnia pisaliśmy TUTAJ. Co się od tego czasu zmieniło? Sami Państwo sobie odpowiedzcie na to pytanie. Minister Telus twierdzi na przykład, że stał się cud i już zniknęło z magazynów 40 proc. ukraińskiego zboża.
Zdjęcia: profil na fb senatora Aleksandra Szweda.
Przeczytaj komentarze (13)
Komentarze (13)