Ksiądz raził paralizatorem turystę. Usłyszał wyrok
10 miesięcy wykonywania spraw społecznych (po 30 godzin miesięcznie), pokrycie kosztów procesowych oraz zadośćuczynienie pieniężne w kwocie 10 tysięcy złotych na rzecz poszkodowanego - taki wyrok usłyszał ksiądz z sanktuarium Maria Śnieżna, który raził paralizatorem turystę.
Do zdarzenia doszło w czerwcu 2016 r. na terenie Sanktuarium Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości Maria Śnieżna. Turysta mimo zakazu wprowadzania zwierząt, wszedł na teren sanktuarium z psem rasy york. Został on wcześniej upomniany przez jednego z duchownych jednak wziął jedynie czworonoga na ręce. To nie spodobało się proboszczowi Andrzejowi A., który bez wcześniejszej rozmowy podszedł i raził turystę paralizatorem w brzuch. Jak wyjaśniał podczas trwania procesu duchowny - zrobił to w obronie własnej. Nagranie z monitoringu oraz relacje bezpośrednich świadków zdarzenia wykluczyły jego wersję. Oskarżony nie przyznał się do winy.
Sąd Rejonowy w Kłodzku wymierzył mu karę 10 miesięcy wykonywania spraw społecznych (po 30 godzin miesięcznie, pokrycia kosztów procesowych oraz zadośćuczynienie pieniężne w kwocie 10 tysięcy złotych na rzecz poszkodowanego.
Wyrok jest nieprawomocny.
Przeczytaj komentarze (44)
Komentarze (44)