Na kłodzkiej Twierdzy będą bić rekord Guinnessa
Już 6 października na kłodzkiej Twierdzy podjęta zostanie próba bicia rekordu Guinnessa w gotowaniu dania z kaszy. W wydarzeniu weźmie udział 20 kucharzy z całej Polski, którzy przygotują 1300 litrów zupy krupnik czyli ok. 5200 porcji, a będzie jej można skosztować bezpłatnie.
- Razem z kolegami i koleżankami ze stowarzyszenia "Kucharze bez granic" wpadliśmy na inicjatywę zorganizowania bicia rekordu w gotowaniu dania z kaszy. Będzie ono gotowane w kotle 1300 litrów i już teraz zapraszamy wszystkich chętnych do wzięcia udziału. Pomoże nam to w ustanowieniu rekordu świata, a danie trzeba ugotować, wydać i zjeść - mówi Marcin Bożek, prezes stowarzyszenia.
Wydarzenie rozpocznie się 6 października o godz. 12.00, a podczas bicia rekordu odbędzie się również piknik rodzinny z muzyką oraz wieloma atrakcjami dla dzieci. Organizatorzy planują również inne atrakcje kulinarne.
- To wydarzenie nie udałoby się nam gdyby nie pomoc starosty i burmistrza, którzy udostępnili nam miejsce na organizację i wspierają nas w tym przedsięwzięciu. Dziękujemy również sponsorom, i mieszkańcom regionu, którzy zaoferowali nam swoją pomoc w różnych kwestiach - mówi prezes stowarzyszenia "Kucharze bez granic". - Patrząc na rekordy Guinnessa, rekordy Polski to wszędzie biją rekordy z gotowania zupy gulaszowej czy żurku. Krupnik jest zupą zapomnianą, gotowały ją nasze babcie, mamy, a my gotujemy ją coraz rzadziej. Postanowiliśmy przypomnieć i pokazać, że ta zupa jest bardzo wartościowa i dobra. Najważniejszym składnikiem jest kasza pęczak, która będzie pochodzić z tego regionu, a mianowicie od producenta z Międzylesia. Zużyjemy jej około 75 kg, do tego 70 kg warzyw, 50 kg ziemniaków, 100 sztuk ogonów wołowych itd.
Do udziału w wydarzeniu zaproszono także uczniów ze szkół gastronomicznych z Polanicy-Zdroju, Kłodzka oraz Stronia Śląskiego. Łącznie w przygotowaniu przedsięwzięcia weźmie udział ok. 50 osób. Co ważne tego dnia zwiedzanie Twierdzy będzie dostępne za pół ceny .
- Będziemy użyczać teren Twierdzy Kłodzko dokładnie obok czołgu, a więc wjazd od ul. Nowy Świat. Cieszę się, że takie wydarzenie będzie miało miejsce na Twierdzy Kłodzko, bo to będzie korzyść dla wszystkich podmiotów uczestniczących w przedsięwzięciu. Chciałbym zaprosić wszystkich mieszkańców, turystów do odwiedzenia nas w tym terminie. Będzie można na pewno dobrze zjeść - mówi burmistrz Kłodzka, Michał Piszko.
Stowarzyszenie "Kucharze bez granic" zostało zawiązane w 2017 roku, a tworzą je ludzie, którzy chcą promować dobrą, smaczną kuchnie, a także pomagać innym.
- Stowarzyszenie założyli ludzie, którzy żyją z gotowania i to jest ich pasja. Razem ze mną są tu koledzy i koleżanki, którzy wpadli na ten sam pomysł co ja, aby pomagać osobom w ciężkich sytuacjach. Robiliśmy już różne pokazy kulinarne w Polanicy-Zdroju, pomagaliśmy w Bydgoszczy i Warszawie. Co raz więcej osób zgłasza się do nas o pomoc i choć nie jesteśmy w stanie pomóc wszystkim to jednak staramy się tym najbardziej potrzebującym. Do tej pory były to dzieci w trudnych sytuacjach, hospicja czy domy dziecka. Stowarzyszenie ma na celu pomoc, ale także promocję regionu i kultury dobrego smaku - wyjaśnia prezes stowarzyszenia "Kucharze bez granic".
Przeczytaj komentarze (12)
Komentarze (12)
Ale gdzie kiełbasa wyborcza?