Biskup przeciwko seksualizacji dzieci. "To podszepty szatana"
Biskup Diecezji Świdnickiej Ignacy Dec skierował do wiernych list, w którym podkreśla, że edukacja seksualna dzieci w szkołach to niebezpieczna pokusa podsuwana przez szatana a zajęcia wprowadzenia edukacji antydyskryminacyjnej i seksualnej w placówkach (na razie tylko warszawskich) to demoralizacja dzieci. Pismo zostało odczytane we wszystkich parafiach diecezji, w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu, 10 marca.
Wątek edukacji seksualnej w szkołach związany z tzw. Deklaracją LGBT+ rozpala przez ostatnie dni prawicowe media i kościół a także kuratoria do czerwoności. Wszystko za sprawą dokumentu podpisanego przez prezydenta stolicy, Rafała Trzaskowskiego, który zakłada m.in. działania w takich obszarach, jak: bezpieczeństwo, edukacja, kultura i sport, administracja, a także praca. Jeśli chodzi tylko o oświatę w deklaracji zapowiedziano m.in. wprowadzenia edukacji antydyskryminacyjnej i seksualnej w każdej szkole, uwzględniającej kwestie tożsamości psychoseksualnej i identyfikacji płciowej, zgodnej ze standardami i wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
- Po pierwsze, i chcę to mocno podkreślić: minister edukacji narodowej nie pozwoli na indoktrynację w szkołach. Są kompetencje przynależne samorządowi i te, które są przynależne organowi państwa, jakim jest MEN. To minister określa, co jest w podstawie programowej, jakie są przedmioty, jak wyglądają ramowe plany nauczania, jakie kwalifikacje mają nauczyciele. Prezydent Warszawy, każdy wójt i burmistrz ma swoje, inne określone prawem kompetencje. Wątpliwości budzi też sama deklaracja, zwłaszcza rola, jaką mają spełniać tzw. Latarnicy- mówił wiceminister edukacji Maciej Kopeć, komentując dla PAP deklarację LGBT+.
W swoim liście do wiernych biskup podkreślał, że to "szatan dość skutecznie podsuwa człowiekowi pokusę hołdowania ciału i stawiania przyjemności ponad wszystko. Pokusa ta przybiera dziś bardzo konkretną postać seksualizacji dzieci i to już od wczesnych lat przedszkolnych". Wskazywał także na niezwykłą determinację we wprowadzaniu takich rozwiązań.
- Nie bardzo rozumiemy, komu i dlaczego zależy na tym, by zamiast zajęć z etyki, jako alternatywnych dla religii, wprowadzać za publiczne pieniądze zajęcia, które tak naprawdę służą demoralizacji dzieci. Jest to o tyle niebezpieczne, że dzieci na tym etapie rozwoju nie wiedzą, co jest dla nich dobre, a co złe. Natomiast to, co wydaje się chwilowo przyjemne, w przyszłości może prowadzić do nieszczęść. Przypominają się w tym kontekście słowa Pana Jezusa „kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza. Biada światu z powodu zgorszeń! (…) biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie” (Mt 18, 6-7) - czytamy w piśmie.
Biskup Dec wytknął także rodzicom ich obowiązki, które zostały nałożone przez wiarę katolicką, tuż po chrzcie ich dzieci. - Obowiązkiem rodziców podjętym przy okazji chrztu ich dziecka jest wychowanie potomstwa w wierze, a rodzice chrzestni wyrażali gotowość pomagania rodzicom w wypełnianiu ich obowiązku. Jak zatem strzeżecie wiary swoich dzieci? W jakim duchu je wychowujecie? Czy przyzwalając na demoralizujące działania w przedszkolach i szkołach nie sprzeniewierzacie się swoim przyrzeczeniom? Nie można milczeć, gdy dzieje się zło. Władze oświatowe twierdzą, że na terenie przedszkola i szkoły nie może się dziać nic, co sprzeciwiałoby się przekonaniom i woli rodziców. Czuwajcie więc i pilnujcie: kto i jak wychowuje Wasze pociechy. Na co zgadzacie się podpisując podsuwane Wam dokumenty na początku roku szkolnego? - zaapelował hierarcha.
Przeczytaj komentarze (35)
Komentarze (35)
who_cytaty.pdf
Niech wam się oczy otworzą.
ewer.xhtml?v=2.1.196&id=p::usmarcdef_000
0260770&file=/in/rest/annotationSVC/Down
loadWatermarkedAttachment/attach_import_
d8d4de18-19d0-4a35-8eb2-ab5eaa5ca5d3%3F_
%3D260770eng.pdf&locale=en&multi=true&ar
k=/ark:/48223/pf0000260770/PDF/260770eng
.pdf#%5B%7B%22num%22%3A93%2C%22gen%22%3A
0%7D%2C%7B%22name%22%3A%22XYZ%22%7D%2C0%
2C842%2C0%5D Czemu tylko nie ma tam nic o masturbacji dzieci w przedszkolu? Może to fantazja księży albo samego prezesa? Ludzie, czemu Wy jesteście tak wygodni umysłowo, że nawet nie przyjdzie Wam do głowy sprawdzić u źródła o co w tym wszystkim chodzi tylko idziecie na skróty bo ktoś Wam tak powiedział i steruje Wami jak zabawkami na radio? Wyłącz TVP, włącz myślenie! To nie boli! Ale boleć może zły dotyk np. księdza albo nauczyciela.
2. Seksedukacja nie ma być dobrowolna tylko obowiązkowa, patrz Warszawa czy Gdańsk.
3. Skoro wiedzę o KK czerpiesz z filmu Kler to współczuję. A wszystkim Polakom współczuję takich ludzi, którzy popierają tą pedofilską seksedukację polskich dzieci. Przecież to jest łamanie prawa, na to są artykuły. To jest w końcu niezgodne z konstytucją. Gdzie są obrońcy konstytucji? Dlaczego cicho siedzą, gdy jest ona łamana?
01.Jedynym ich działaniem będzie to ich dzieci dalej się będą uczyć o dobrych i wspaniałych księżach.
02.Obowiązkowa to jest religia w szkole,a te zajęcia muszą być dobrowolne tylko dlatego aby zabrać argumenty takim ludziom jak ty.
03.Z filmu "Kler" nie czerpię żadnej wiedzy tylko przez 2 godziny oglądam ludzi,którzy mają być autorytetami dla młodzieży.
Nie współczuj Polakom tylko sobie,bo nie masz pojęcia ilu ludzi będzie jednak chciało tych zajęć dla swoich dzieci.Dziecko dobrze wykształcone nie będzie się bało powiedzieć gdy będzie mu się działa krzywda,już tak łatwo nie będzie mu można powiedzieć że pójdzie do piekła jak coś powie rodzicom.PRZECIEŻ MNIE MA KTO BRONIĆ NAWET MOI PARAFIANIE,A JAK SIĘ NIE UDA TO BISKUP PRZENIESIE DO INNEJ PARAFII.
Co do konstytucji to nawet nie chce mi się pisać.Poczekaj na wytyczne Jarka co do tego czy na pewno łamane są prawa.
Czarni niech zostawią EDUKACJĘ (każdą, nie tylko seksualną) świeckim przygotowanym pedagogicznie nauczycielom