Poręczenie majątkowe, dozór policji i zakaz opuszczania kraju dla kierowcy, który uciekł przed policją i wpadł do rowu
Wobec 51-letniego pirata drogowego, który nie zatrzymał się do kontroli, nie posiadał wymaganych uprawnień i zmusił policjantów do pościgu, Prokurator Rejonowy zastosował poręczenie majątkowe, dozór policji oraz zakaz opuszczania kraju. Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Przypominamy, iż do zdarzenia doszło 18 stycznia ok godz. 20.20. Policjanci patrolujący teren Kłodzka, chcąc dokonać rutynowej kontroli, postanowili zatrzymać poruszający się ul. Objazdową samochód marki Audi.
- Funkcjonariusze podali kierującemu sygnał do zatrzymania się jednak kierowca nie zareagował i gwałtownie odjechał. Mundurowi ruszyli za nim w pościg, używając przy tym sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kierowca uciekając, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierę energochłonną. Następnie uciekł do lasu pozostawiając auto w rowie. Został zatrzymany przez policjantów już na terenie powiatu ząbkowickiego. Okazało się, że 51-letni kierujący podczas ucieczki przewoził 6-letniego syna, który podróżował bez wymaganego fotelika ochronnego, czym naraził go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Ponadto okazało się, że mężczyzna posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. 51-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie, a małoletni został przewieziony do szpitala na badania, a następnie oddany pod opiekę swojej matki - informuje podinsp.Wioletta Martuszewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku.
51-letni mieszkaniec powiatu kłodzkiego, który świadomie nie zatrzymał się do kontroli drogowej usłyszał również zarzuty przestępstwa niestosowania się do wyroku sądu oraz bezpośredniego narażenia dziecka na utratę życia i zdrowia. Podejrzany teraz odpowie karnie, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także:
Przeczytaj komentarze (28)
Komentarze (28)